Inflacja w I półroczu wyniosła 3,6 proc. – podał prezes GUS. O tyle wzrosną więc stawki podatków i opłat lokalnych w przyszłym roku.

Wskaźnik inflacji jest niezbędny do wyliczenia stawek maksymalnych podatku od nieruchomości i od środków transportowych oraz opłat lokalnych: miejscowej, uzdrowiskowej, targowej i reklamowej. Co roku w lipcu ogłasza go prezes GUS. Na tej podstawie minister finansów przelicza stawki i publikuje je w specjalnym obwieszczeniu. To istotna informacja dla rad gmin, które mogą w przyszłym roku podnieść stawki podatków lokalnych do maksymalnego poziomu. My przeliczyliśmy stawki maksymalne już dziś.
W 2022 r. podwyżki podatków i opłat lokalnych będą nieco mniejsze niż w 2021 r. Rok temu inflacja w I półroczu była bowiem wyższa – wyniosła 3,9 proc.
Jeśli chodzi o osoby fizyczne nieprowadzące działalności będące właścicielami działek, domów i mieszkań, to czekają je podwyżki symboliczne, co najwyżej kilkuzłotowe w skali roku. Stawka maksymalna za grunty (klasyfikowane jako pozostałe) wzrośnie bowiem o 2 gr za 1 mkw. (wyniesie 0,54 zł), stawka za mieszkania oraz domy wzrośnie o 4 gr za 1 mkw. powierzchni użytkowej budynków (wyniesie 0,89 zł). W przypadku działki o powierzchni 1000 mkw. oznacza to wzrost podatku o 20 zł w skali roku, a za 50-metrowe mieszkanie o 2 zł. Jeśli jednak podatnik ma dodatkowo miejsce postojowe w budynku (i jest na nie odrębna księga wieczysta), stawka za nie wzrośnie o 31 gr (wyniesie 8,68 zł) za 1 mkw. powierzchni użytkowej. W rezultacie za 50-metrowe mieszkanie i 20-metrowe miejsce postojowe trzeba więc będzie zapłacić 8,2 zł więcej niż w tym roku.
Większe podwyżki czekają w przyszłym roku przedsiębiorców. Co prawda w ich przypadku stawka maksymalna za grunty wzrośnie zaledwie o 4 gr (wyniesie 1,03 zł), ale za budynki będzie to podwyżka już o 0,90 zł za 1 mkw. powierzchni użytkowej (stawka wyniesie 25,74 zł). Przykładowo firma mająca 400 mkw. powierzchni biurowej będzie musiała zapłacić w przyszłym roku 360 zł więcej podatku.
Największe podwyżki czekają jak co roku właścicieli samochodów ciężarowych (o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony) oraz autobusów – od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych rocznie. Płacą oni bowiem podatek od środków transportowych, a nominalnie stawki tego podatku są dużo wyższe niż np. podatku od nieruchomości. Przykładowo w 2022 r. właściciel samochodu ciężarowego o masie do 5,5 tony zapłaci maksymalnie 912,48 zł – o 31,71 zł więcej niż w tym roku.
Wzrosną również stawki maksymalne opłat: targowej (o 29,64 zł) – w 2022 r. wyniesie 852,75 zł, miejscowej (o 13 gr) – wyniesie 3,52 zł, uzdrowiskowej (o 17 gr) – wyniesie 4,83 zł, reklamowej (części stałej – o 10 gr, a zmiennej o 1 gr) – wyniesie odpowiednio 2,80 zł i 0,25 zł.
Stawki maksymalne podatków i opłat lokalnych stosuje kilkaset gmin i miast, m.in. Warszawa, Gdańsk, Kraków, Poznań. ©℗