Nabywca przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części może skorygować deklaracje sprzedawcy i wystąpić o nadpłatę VAT bezpośrednio na podstawie unijnych przepisów – potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny w kolejnym wyroku

Orzekł, że Polska nie wdrożyła w odpowiedni sposób art. 19 unijnej dyrektywy VAT. Z przepisu tego wynika, że „w przypadku przekazania, odpłatnie lub nieodpłatnie lub jako aportu do spółki całości lub części majątku, państwa członkowskie mogą uznać, że dostawa towarów nie miała miejsca i że w takim przypadku osoba, której przekazano towary, będzie traktowana jako następca prawny przekazującego”.
Innymi słowy, niektóre czynności mogą zostać wyłączone z zakresu dyrektywy VAT, a nabywca może zostać uznany za następcę prawnego zbywcy. Powinny mu więc przysługiwać wszystkie uprawnienia, które przysługują zbywcy, czyli m.in. prawo do odliczania i korekt podatku naliczonego, prawo do korekt podatku należnego, jeżeli mógłby je przeprowadzić zbywca przedsiębiorstwa.
Dyskryminacja nabywców
Polska pozwala na sukcesję uprawnień w bardzo wąskim zakresie. Nabywca przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części może bowiem skorygować podatek naliczony wyłącznie w sytuacji, gdy nabyty towar lub usługa wbrew pierwotnym zamiarom nie zostały wykorzystane do czynności opodatkowanych lub też zostały wykorzystane do takich czynności, mimo ich pierwotnego nabycia dla celów zwolnionych (art. 91 ust. 9 ustawy o VAT w związku z art. 91 ust. 1–8 ustawy o VAT).
NSA już wcześniej orzekał, że oznacza to nieprawidłowe wdrożenie przepisów unijnej dyrektywy VAT, np. w wyrokach z 29 maja 2014 r. (sygn. akt I FSK 1028/13) i z 8 października 2011 r. (sygn. I FSK 1660/10). Teraz doszedł do podobnych wniosków.
Nadpłata do zwrotu
Chodziło o przedsiębiorcę, który w maju 2016 r. nabył dwie nieruchomości od spółki cywilnej. Prawidłowość rozliczenia transakcji zakwestionowały po roku organy podatkowe. Uznały, że doszło do nabycia przedsiębiorstwa, a to oznacza, że sprzedaż w ogóle nie podlegała daninie, zgodnie z art. 6 ustawy o VAT.
Przedsiębiorca wystawił w związku z tym faktury korygujące, wykazał na nich brak podatku. Zwrócił się też jako następca prawny (nabywca przedsiębiorstwa) do naczelnika urzędu skarbowego z wnioskiem o stwierdzenie nadpłaty podatku należnego. Do wniosku dołączył korekty deklaracji spółki cywilnej za kwiecień i maj 2016 r.
Fiskus odmówił zwrotu pieniędzy. Wyjaśnił, że przedsiębiorca nie może być uznany za następcę prawnego spółki cywilnej i nie ma w związku z tym prawa do korekty jej rozliczeń, bo nie pozwala na to ani ordynacja podatkowa, ani ustawa o VAT.
Innego zdania był WSA w Warszawie. Orzekł, że nabywca przedsiębiorstwa ma prawo do korekty rozliczeń zbywcy i do wystąpienia o nadpłatę podatku należnego bezpośrednio na podstawie art. 19 unijnej dyrektywy VAT. Podkreślił, że następstwo prawne nabywcy przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części zostało unormowane w polskiej ustawie o VAT w zbyt wąskim zakresie.
Podobnego zdania był NSA. Wyjaśnił, że prawidłowe wdrożenie art. 19 unijnej dyrektywy VAT wymaga zarówno wyłączenia spod opodatkowania określonych czynności, np. zbycia przedsiębiorstwa, jak i uznania nabywcy za następcę prawnego zbywcy. Państwa członkowskie nie mogą więc dowolnie odmawiać nabywcom prawa do skorzystania z niektórych uprawnień przysługujących zbywcom.
Skoro więc art. 19 unijnej dyrektywy nie został prawidłowo wdrożony do polskiego prawa, to nabywca może powołać się bezpośrednio na ten przepis i skorzystać w ten sposób z prawa do korekty – podsumował sąd kasacyjny.
– Orzeczenie NSA to kolejny dowód na to, jakie problemy rodzi nieprawidłowe wdrożenie art. 19 dyrektywy VAT – komentuje Daniel Więckowski, doradca podatkowy i partner w LTCA. Podkreśla, że transakcje podobne do tej, która była przedmiotem orzeczenia NSA, nie są rzadkością.
– Środki, które angażują w takie spory zarówno przedsiębiorcy, jak i organy podatkowe, mogłyby z pewnością być wykorzystane w lepszy sposób, gdyby przepisy ustawy o VAT zostały poprawione w myśl wskazówek sądu kasacyjnego – uważa ekspert.

orzecznictwo

Wyrok NSA z 30 czerwca 2021 r., sygn. akt I FSK 2240/19. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia