Tylko trzy dni zostały na założenie kas działających online przez nowe grupy podatników.

Od 1 lipca za pomocą tych urządzeń trzeba będzie rejestrować przychód od usług: fryzjerskich, kosmetycznych i kosmetologicznych, budowlanych, w zakresie opieki medycznej świadczonej przez lekarzy i lekarzy dentystów, prawniczych, związanych z działalnością obiektów służących poprawie kondycji fizycznej (wyłącznie w zakresie wstępu), tj. siłowni.
Wiele wątpliwości pojawia się odnośnie do usług prawnych. Wyjaśniamy więc, że urządzenia najnowszej generacji od początku przyszłego miesiąca muszą stosować np. adwokaci i radcowie prawni prowadzący działalność gospodarczą. Nie dotyczy to natomiast doradców podatkowych, bo oni nie zostali do tego zobligowani w ustawie o VAT (patrz rozmowa).
Wszyscy ci przedsiębiorcy zobowiązani do wymiany kas mogą skorzystać z ulgi na jej zakup (90 proc. ceny kasy netto, nie więcej niż 700 zł). Wprawdzie co do zasady przy wymianie kasy preferencja ta nie przysługuje, ale ustawodawca przewidział wyjątek dla podatników, którzy obowiązkowo wymieniają kasy według ustawowego harmonogramu. Oznacza to, że jeżeli nowe urządzenie (w zamian starego) kupi np. doradca podatkowy lub przychodnia medyczna, nie odzyska 700 zł od każdej kasy. Nie są oni bowiem do tego zobowiązani przepisami (patrz rozmowa). Odliczenie przysługuje takim podatnikom tylko przy pierwszym zakupie kasy online.
Kto musi zainstalować takie urządzenie od 1 lipca br. (np. lekarz prowadzący prywatną praktykę), a nie zdąży tego zrobić, nie będzie mógł skorzystać z ulgi.
– Ostatnim momentem na fiskalizację kasy online jest 1 lipca i trzeba to zrobić przed rozpoczęciem ewidencjonowania sprzedaży – mówi Paweł Selera z Ministerstwa Finansów (patrz rozmowa). Wyjątkiem są tylko podatnicy, którym naczelnik urzędu skarbowego odroczył ten termin lub mają zawieszoną działalność gospodarczą.
Przypomnijmy, że kasę najnowszej generacji muszą już stosować obowiązkowo stacje benzynowe i warsztaty (od 1 stycznia 2020 r.), firmy z branż gastronomicznej i hotelarskiej oraz handlu węglem i innymi paliwami stałymi (od 1 stycznia 2021 r.).
Jeżeli któryś z tych przedsiębiorców nie ma jeszcze urządzenia najnowszej generacji, skarbówka może to sprawdzić i nałożyć mandat.
Kolejną grupą podatników, która będzie musiała stosować kasy online (poza tymi, którzy mają taki obowiązek od 1 lipca br.), będą sklepy sprzedające towary podróżnym w systemie TAX FREE. Taką zmianę wprowadziła nowelizacja SLIM VAT (Dz.U. z 2020 r. poz. 2419). Jeżeli placówki te nie będą miały nowego urządzenia, nie zarejestrują się elektronicznie w Krajowym Systemie Teleinformatycznym TAX FREE. Nie będą mogły więc realizować sprzedaży w tym systemie.
Niewykluczone, że resort zobowiąże do wymiany kas na najnowszy model kolejne branże, np. firmy posiadające automaty vendingowe do sprzedaży przekąsek i napojów.

Paweł Selera: Zależy nam na tym, by jak najwięcej przedsiębiorców korzystało z nowoczesnych urządzeń

fot. Materiały prasowe
Paweł Selera, dyrektor departamentu podatku od towarów i usług w Ministerstwie Finansów
Od 1 lipca br. kolejna grupa podatników musi zacząć stosować kasy fiskalne online. Czy można je zafiskalizować 1 lipca, czy należy to zrobić najpóźniej do 30 czerwca?
Kasę można zafiskalizować najpóźniej 1 lipca, ale przed rozpoczęciem ewidencji sprzedaży w tym dniu. Przypomnę, że fiskalizacji kasy online dokonuje serwisant, z którym należy ustalić termin wykonania tej czynności.
Ilu podatników zainstalowało już kasy fiskalne online?
Na rynku funkcjonuje już ponad 554 tys. kas online. To około jedna czwarta wszystkich urządzeń wykorzystywanych przez przedsiębiorców. Z tego ponad 2,7 tys. to kasy wirtualne, czyli działające w formie oprogramowania, np. na tablet czy telefon.
Resort finansów nie zdecydował się na kolejne przesunięcie lipcowego terminu. Czyżby podatnicy o to nie postulowali?
Najbardziej tym zainteresowana była tzw. branża beauty, chociaż nie było aż tylu postulatów, jak pół roku temu w przypadku placówek gastronomicznych. Przesunięcie terminu obowiązkowej wymiany, jakie miało miejsce w 2020 r., było spowodowane ogólną sytuacją w kraju w związku z zagrożeniem epidemicznym. Obecna sytuacja jest zupełnie inna. Co więcej, branża beauty dobrze radzi sobie z wdrożeniem kas online. Na ponad tydzień przed 1 lipca br. takie urządzenia zainstalowało ok. 82 proc. podatników. Nie ma więc podstaw do tego, aby termin przesunąć kolejny raz. Zakup kasy online jest wydatkiem częściowo pokrywanym przez państwo. Takie urządzenie można kupić już za 1,3 tys. – 1,5 tys. zł, z tego 700 zł można odzyskać w ramach ulgi na zakup takiego urządzenia. Zakup kasy stanowi również dla firm koszt uzyskania przychodu.
Czy dotyczy to również podatników, którzy są w trudnej sytuacji, np. ze względu na pandemię? Czy nie mogliby oni starać się o odroczenie u siebie tego obowiązku?
Przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o przesunięcie terminu wdrożenia kasy online na podstawie art. 48 par. 1 ordynacji podatkowej. Przyczyna przesunięcia tego terminu musi być uzasadniona, gdyż każdy wniosek jest rozpatrywany indywidualnie i badane są wszystkie zaistniałe okoliczności. Przy jego rozpatrywaniu naczelnik urzędu skarbowego bierze pod uwagę tzw. ważny interes podatnika lub interes publiczny. Należy pamiętać, że wniosek trzeba złożyć jeszcze przed terminem wdrożenia kas, czyli w tym wypadku przed 1 lipca, a organ podatkowy ma miesiąc na jego rozpatrzenie.
Co jeżeli 1 lipca przedsiębiorca będzie na urlopie, zwolnieniu chorobowym lub na kwarantannie i zainstaluje kasę online np. dopiero w połowie lipca?
Tak jak powiedziałem, ostatnim momentem na rozpoczęcie ewidencji na nowej czy wymienionej kasie jest 1 lipca 2021 r., a fiskalizację kasy należy wykonać przed rozpoczęciem ewidencjonowania sprzedaży. Jeżeli urząd nie odroczy terminu instalacji, to spóźniony podatnik utraci prawo do ulgi na zakup kasy, tj. możliwość odzyskana maksymalnie 700 zł. Dodam, że o wymianę kasy fiskalnej nie muszą martwić się przedsiębiorcy, którzy zawiesili swoją działalność gospodarczą. Będą oni musieli zafiskalizować kasę online w takim terminie, aby można było ewidencjonować w niej sprzedaż już w pierwszym dniu po odwieszeniu działalności gospodarczej.
Ulga na zakup kasy nie należy się przy dobrowolnej wymianie urządzenia. Podatnicy nie zawsze jednak o tym wiedzą i zgłaszają wątpliwości.
Ministerstwo Finansów na bieżąco odnosi się do wątpliwości podatników. Przykładowo doradcy podatkowi pytali nas, czy od 1 lipca muszą mieć kasy online. Wyjaśniliśmy, że nie. Kas online nie muszą też stosować np. przychodnie medyczne. Obowiązek ewidencjonowania usług medycznych za pomocą tych urządzeń mają od 1 lipca np. lekarze, którzy prowadzą prywatną praktykę, w tym również dentyści.
Czy za brak terminowej wymiany kas grożą, poza utratą ulgi, również inne konsekwencje?
W ustawie o VAT nie ma przepisu, który umożliwiałby ukaranie podatnika za brak kasy online. W tym przypadku można jednak zastosować przepisy kodeksu karnego skarbowego. Jeżeli przedsiębiorca jest zobowiązany do prowadzenia ewidencji przy wykorzystaniu kasy online, a stosuje urządzenie starego typu, można mu postawić zarzut wadliwego prowadzenia ewidencji. Organ może więc np. nałożyć mandat.
Czy fiskus ma narzędzia, żeby sprawdzić, czy podatnicy wymienili kasy w związku z ustawowym obowiązkiem?
Tak. Organy podatkowe wykorzystują w tym celu informacje, które znajdują się w centralnej ewidencji kas rejestrujących. Wynika z nich, jaki podmiot zafiskalizował kasę i jaką prowadzi działalność gospodarczą.
Czy były już prowadzone kontrole w zakresie obowiązkowej wymiany na kasy online?
Tak. Sprawdzani byli podatnicy świadczący usługi naprawy pojazdów silnikowych oraz motorowerów, czyli warsztaty samochodowe. Była to jedna z pierwszych branż objętych obowiązkiem stosowania kas online. Warsztaty musiały to zrobić od 1 stycznia 2020 r., natomiast organy podatkowe weryfikowały wywiązanie się z tego obowiązku na przełomie ubiegłego i bieżącego roku. Do czynności weryfikacyjnych wytypowano 8736 podmiotów.
Jaki był wynik tych działań?
Stwierdzono, że 680 podmiotów nie założyło kasy fiskalnej online mimo takiego obowiązku. To mniej niż 10 proc. skontrolowanych podmiotów. Nałożono na nie mandaty karne w łącznej wysokości 456 tys. zł, czyli średnio 671 zł.
Czy sprawdzani będą też pozostali przedsiębiorcy, np. z branż hotelarskiej i gastronomicznej, którzy musieli zainstalować nowe kasy od 1 stycznia br., a także ci, którzy będą mieli taki obowiązek od 1 lipca, np. prawnicy, fryzjerzy?
Organy Krajowej Administracji Skarbowej na bieżąco prowadzą analizy służące typowaniu do kontroli podmiotów z kolejnych branż objętych obowiązkiem korzystania z nowego typu kas. Dzięki temu kontrole podatkowe są precyzyjniejsze i może ich być coraz mniej.
Kolejnymi podatnikami, którzy zostaną zobowiązani do stosowania kas online od 1 stycznia 2022 r., będą sklepy sprzedające towary podróżnym w systemie TAX FREE. Czy Ministerstwo Finansów rozważa rozszerzenie tego obowiązku na następne branże?
Czas pokaże.
Rozmawiała Agnieszka Pokojska