Wspólnik, który otrzyma zwrot wniesionych wcześniej do spółki dopłat, ma prawo do zwolnienia z podatku. Sądy administracyjne nie są jednak zgodne co do tego, któremu wspólnikowi ten zwrot, a więc i zwolnienie, przysługuje.

W niedawnym wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie orzekł, że zwrot dopłat (oraz wiążące się z tym prawo do zwolnienia z PIT) przysługuje temu, kto posiadał udziały spółki w chwili, gdy zapadała uchwała o zwrocie dopłat. Nie ma znaczenia, że potem wspólnik sprzedał swoje udziały.
Innego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 8 czerwca 2018 r. (sygn. akt II FSK 1689/16). Stwierdził, że prawo do zwrotu dopłaty przechodzi wraz z udziałem na nowego wspólnika. Gdy więc dotychczasowy wspólnik sprzedaje swoje udziały, to cena zbycia obejmuje również wartość wniesionych wcześniej dopłat, a zwolnienie podatkowe przysługuje nowemu udziałowcowi, bo to do niego powinny trafić te środki.
Najpierw uchwała, potem zbycie
Chodzi o zwolnienie na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 51 ustawy o PIT, które dotyczy przychodów otrzymanych „z tytułu zwrotu wspólnikom dopłat wniesionych do spółki zgodnie z odrębnymi przepisami – w wysokości określonej w złotych na dzień ich faktycznego wniesienia”.
W praktyce zdarzają się sytuacje, gdy zgromadzenie wspólników najpierw podejmuje uchwałę o zwrocie dopłat, a potem wspólnik (bądź wspólnicy) zbywa swoje udziały innemu podmiotowi. Powstaje wówczas pytanie, czy nabywca udziałów nabył również wierzytelności wobec spółki przysługujące wcześniej zbywcy. Słowem, czy nowy wspólnik będzie uprawniony do otrzymania zwrotu dopłat (i skorzystania z podatkowego zwolnienia)?
Na tak postawione pytanie odpowiadały już Sąd Najwyższy w wyroku z 4 września 2014 r. (sygn. akt II CSK 776/13) i Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 19 listopada 2015 r. (sygn. akt I ACa 1009/15). Z obu orzeczeń wynika, że przy braku odmiennych zastrzeżeń umownych na nabywcę przechodzą tylko prawa związane z nabywanym i istniejącym udziałem, a nie wierzytelności wobec spółki takie jak dywidenda czy prawo do zwrotu dopłat.
Jeśli więc umowa sprzedaży udziałów nie określała tej kwestii w inny sposób, to dopłaty powinny trafić do byłego wspólnika, który wnosił je do spółki.
Takiego zdania był też WSA w Rzeszowie w sprawie wspólnika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, który w 2015 r. wniósł do niej dopłaty. Miały one zostać mu zwrócone w trybie art. 179 kodeksu spółek handlowych.
Wskutek wymiany udziałów podatnik miał jednak przestać być wspólnikiem tej spółki. We wniosku o interpretację twierdził, że mimo zbycia udziałów to jemu będzie przysługiwać roszczenie o zwrot dopłat i to on skorzysta ze zwolnienia na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 51 ustawy o PIT. Argumentował, że uchwała o zwrocie dopłat zostanie podjęta jeszcze przed wymianą udziałów. Nie ma więc znaczenia, że w chwili zwrotu dopłaty on sam nie będzie już wspólnikiem spółki z o.o. Nadal bowiem przysługiwać mu będzie roszczenie o zwrot środków.
Na poparcie swojego stanowiska podatnik przywołał wspomniane wyroki SN i SA w Krakowie.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej był innego zdania. Wyjaśnił, że dopłata jest związana z posiadaniem udziału w spółce, a nie z osobą wspólnika. Wraz ze zbywanym udziałem na nabywcę przechodzi więc także roszczenie o zwrot dopłat. To oznacza, że ze zwolnienia z PIT skorzysta nowy wspólnik – stwierdził organ.
Roszczenie zostaje przy zbywcy
Interpretację tę uchylił rzeszowski WSA. Odwołał się do wspomnianego wyroku SN z 4 września 2014 r. i orzekł, że zbywca udziałów zachowa roszczenie do spółki o zwrot dopłat. „Nie ma podstaw do przyjęcia, że wraz z nabyciem praw udziałowych w spółce z o.o. na nabywcę przejdzie także wierzytelność z tytułu zarządzonego w spółce zwrotu dopłat” – stwierdził WSA.
Orzekł więc, że skoro dopłaty trafią do zbywcy udziałów, to będzie mu przysługiwało zwolnienie na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 51 ustawy o PIT. Wyrok jest nieprawomocny.

orzecznictwo

Wyrok WSA w Rzeszowie z 8 czerwca 2021 r., sygn. akt I SA/Rz 323/21. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia