Jeśli od lipca JST nie będą musiały oznaczać części transakcji między podmiotami powiązanymi, to obowiązków będą miały mniej. Przybędzie im jednak wątpliwości, w jakich przypadkach stosować oznaczenie „TP”, a w jakich nie

W najnowszej wersji projektu nowelizacji rozporządzenia w sprawie szczegółowego zakresu danych zawartych w deklaracjach podatkowych i w ewidencji w zakresie podatku od towarów i usług (datowanej na 17 maja) znajduje się zapis, że nie trzeba będzie stosować oznaczenia „TP” (dotyczącego transakcji między podmiotami powiązanymi) w przypadku dostaw towarów oraz świadczenia usług, gdy powiązania między nabywcą a dokonującym dostawy towarów lub usługodawcą wynikają wyłącznie z powiązania ze Skarbem Państwa lub jednostkami samorządu terytorialnego lub ich związkami. Na pierwszy rzut oka może się więc wydawać, że jeśli rozporządzenie zostanie podpisane, to od 1 lipca br. kod „TP” przestanie sprawiać samorządom kłopoty. Eksperci nie są jednak aż tak optymistyczni i wskazują, że w miejsce jednych problemów pojawią się inne.
Interpretacje mogą być dwie
Jak wyjaśnia Paweł Buda, doradca podatkowy z Kancelarii Cabaj & Kotala, przewidziana w projekcie zmiana w sposobie stosowania oznaczenia „TP” spowoduje, że nie będzie ono musiało być stosowane w odniesieniu do transakcji realizowanych pomiędzy:
  • dwiema różnymi spółkami komunalnymi, w których udziały posiada ta sama JST, oraz
  • spółkami komunalnymi a tzw. osobami wywierającymi znaczący wpływ na działalność JST (tj. pełniącymi funkcję wójta/burmistrza/prezydenta, skarbnika czy sekretarza JST) i członkami ich rodzin.
– Natomiast transakcje realizowane pomiędzy samą JST a jej spółką komunalną czy JST a jej wójtem nadal będą podlegały w pliku JPK oznaczeniu „TP” i to bez względu na swoją wartość – uważa ekspert. Tłumaczy on, że przepis, który wyłącza stosowanie oznaczenia „TP”, brzmi analogicznie jak przepis wyłączający obowiązek sporządzania dokumentacji cen transferowych pomiędzy podmiotami, które są uznawane za powiązane wyłącznie ze względu na fakt, że udział w tych podmiotach posiada Skarb Państwa lub JST. Przykładowo – wskazuje Buda – PKN Orlen nie musi sporządzać dokumentacji cen transferowych i stosować oznaczenia „TP” w JPK w odniesieniu do transakcji realizowanych z PZU. – Przepis ten nie wyłącza jednak obowiązku sporządzenia dokumentacji w sytuacji, gdy np. spółka Skarbu Państwa realizuje transakcje ze swoim prezesem – zwraca uwagę ekspert. W tego rodzaju sytuacjach – tłumaczy – uznaje się, że czynnikiem przesądzającym o powiązaniu podmiotów jest fakt wywierania wpływu przez prezesa na spółkę, a przepis wyłączeniowy dotyczy tylko sytuacji, gdy jedynym powiązaniem pomiędzy podmiotami jest fakt, że w obydwu z nich udziały posiada Skarb Państwa.
– Moim zdaniem w sytuacjach, gdy np. wójt zawiera transakcję z gminą, w której pełni funkcję wójta, mamy do czynienia z powiązaniem opartym na faktycznej zdolności osoby fizycznej (wójta) do wpływania na podejmowanie kluczowych decyzji gospodarczych przez JST. Ten rodzaj powiązań nie podlega wyłączeniu ze względu na fakt, że chodzi o podmioty z sektora samorządowego – tłumaczy Paweł Buda.
Innego zdania jest natomiast Radosław Kowalski, doradca podatkowy prowadzący własną kancelarię. Przyznaje, że projektowany przepis nie jest jednoznaczny, ale jego zdaniem ratio legis przepisów po zmianach będzie przemawiało za tym, żeby nie stosować oznaczenia „TP”, jeżeli powiązanie jest nie tylko przez udziały, ale również przez osobę wywierającą wpływ, a ta osoba wywiera wpływ przez funkcję pełnioną w JST lub Skarbie Państwa (tylko i wyłącznie, ale nie w samej spółce). Chodzi o to, że transakcja z prezesem musi być oznaczana „TP”, ale z burmistrzem nie. – Ale już np. powiązania rodzinne niezależne od powiązań z JST i SP będą oznaczały konieczność stosowania „TP” – mówi Kowalski.
Wątpliwości interpretacyjne dostrzega też Agnieszka Bieńkowska, doradca podatkowy, partner w Gekko Taxens Doradztwo Podatkowe. – Odczytując literalnie brzmienie par. 10 ust. 4b projektu rozporządzenia faktycznie można dojść do wniosku, że brak obowiązku stosowania oznaczenia dotyczy tylko przypadków, w których dwa podmioty są ze sobą powiązane za pośrednictwem podmiotu trzeciego, jakim jest Skarb Państwa lub JST, czyli że nie obejmuje transakcji, w którym Skarb Państwa lub JST sama jest dostawcą lub nabywcą. Moim zdaniem jednak przeciwna interpretacja też nie jest wykluczona i mam nadzieję, że to ta będzie stosowana w praktyce, komentuje Bieńkowska.
Bez limitu 15 tys. zł nie ubędzie pracy
Dodajmy, że w pierwotnym projekcie nowelizacji rozporządzenia (z 15 marca) resort finansów proponował wprowadzenie limitu dla oznaczania transakcji powiązanych w wysokości 15 tys. zł. W ostatniej wersji MF wycofało się z tego pomysłu. – To niekorzystna zmiana. Wprowadzenie tego limitu pozwoliłoby bowiem na wyłączenie z obowiązku oznaczania kodem „TP” zdecydowanej większości drobnych i nieistotnych transakcji realizowanych przez JST ze swoimi spółkami komunalnymi oraz osobami wywierającymi znaczący wpływ na działalność JST – komentuje Paweł Buda. Przykładowo – tłumaczy – rezygnacja z wprowadzenia tego limitu powoduje, że również po 1 lipca 2021 r. JST będzie musiała oznaczyć oznaczeniem „TP” fakturę za najem lokalu komunalnego wystawioną na rzecz wójta czy też członka jego najbliższej rodziny.
Zmiana podejścia to niewykluczone korekty
Kolejny problem dotyczy oznaczeń „TP” stosowanych za okresy do końca czerwca. Skoro zgodnie z projektem od 1 lipca znacznik ten nie będzie wymagany „w przypadku dostaw towarów oraz świadczenia usług, gdy powiązania między nabywcą a dokonującym dostawy towarów lub usługodawcą wynikają wyłącznie z powiązania ze Skarbem Państwa lub jednostkami samorządu terytorialnego lub ich związkami”, to wydaje się, że obecnie w takich przypadkach trzeba było je stosować. To, że jest taki obowiązek, potwierdził też dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z 26 maja 2021 r. (nr 0113-KDIPT1-1.4012.878.2020.2.AK). Szkopuł w tym, że wcześniej Piotr Dziedzic, ówczesny wiceminister finansów i zastępca szefa KAS, w odpowiedzi na interpelację poselską nr 12443 wskazywał, że samorządy nie muszą oznaczać takich transakcji jako „TP”, więc wiele JST tego nie robiło.
Zdaniem Radosława Kowalskiego w przypadku podatników, którzy posiadają status podmiotów powiązanych poprzez jednostkę samorządu terytorialnego czy Skarb Państwa, do końca czerwca 2021 r. sprawa zdaje się jasna i oczywista: wbrew tezie zamieszczonej w piśmie MF są oni zobowiązani do stosowania w JPK_V7 oznaczeń „TP”. – A podatnicy, którzy stwierdzą błąd w swoich JPK_V7, są zobowiązani (na podstawie art. 109 ust. 3e ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług; t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 685; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 802) dokonać korekty w terminie 14 dni – wskazuje Radosław Kowalski. Potwierdza to Paweł Buda. Jego zdaniem JST, które do tej pory nie oznaczały kodem „TP” transakcji realizowanych pomiędzy JST a spółkami komunalnymi czy transakcji pomiędzy JST a osobami wywierającymi znaczący wpływ na działalność JST, powinny dokonać korekty swoich plików JPK i oznaczyć w nich te transakcje kodem „TP”. – Stanowisko wiceministra Piotra Dziedzica z odpowiedzi na interpelację nr 12443 nie znalazło bowiem ostatecznie odzwierciedlenia w brzmieniu projektu rozporządzenia, które ma wejść w życie 1 lipca 2021 r. – zauważa ekspert.
poleca