Od października br. z ustawy o VAT ma wprost wynikać, że fiskus nie może żądać odsetek od przedsiębiorcy, który wykaże podatek od wewnątrzwspólnotowego nabycia bądź importu usług dopiero po trzech miesiącach. Sądy orzekają tak, nie czekając na nowelizację

Sięgają bowiem do przełomowego orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE z 18 marca br. (sygn. C-895/19).
Tak postąpiły m.in. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku w wyroku z 26 maja 2021 r. (sygn. akt I SA/Bk 62/21) oraz WSA w Opolu w orzeczeniu z 20 maja 2021 r. (sygn. akt I SA/Op 463/19).
Kontrowersyjne przepisy…
Przypomnijmy, że unijny trybunał uznał polskie przepisy za niezgodne z unijną zasadą neutralności VAT. Chodzi o wprowadzone w 2017 r. do ustawy o VAT art. 86 ust. 10b pkt 2–3 i art. 86 ust. 10i. Z obu przepisów wynika, że podatnik, który wykaże wewnątrzwspólnotowe nabycie towarów lub import usług po trzech miesiącach, musi rozliczyć podatek należny w deklaracji za okres, w którym powstał obowiązek podatkowy, a daninę naliczoną w deklaracji bieżącej. W ten sposób powstaje zaległość podatkowa, od której fiskus żąda odsetek za zwłokę w kwocie wyliczonej od dnia powstania obowiązku podatkowego.
Ministerstwo Finansów tłumaczyło, że ma to zapobiegać sytuacjom, w których nierzetelni przedsiębiorcy nie wykazywali WNT ani importu usług aż do ewentualnej kontroli. Dopiero w jej wyniku korygowali deklarację za okres, w którym powstał obowiązek podatkowy, wykazując zarówno VAT należny, jak i naliczony.
…do zmiany
Unijny trybunał uznał to za nieproporcjonalne obciążenie, na dodatek nieuwzględniające okoliczności danej sprawy, w tym dobrej wiary podatnika. Zgodnie bowiem z zasadą neutralności podatkowej podatnik powinien być całkowicie uwolniony od ciężaru VAT w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej.
TSUE orzekł więc, że polskie przepisy powinny być zmienione. Pisaliśmy o tym szerzej w artykule „Odsetki od spóźnionego WNT sprzeczne z unijnym prawem” (DGP nr 55/2021).
W opublikowanym już projekcie nowelizacji ustawy o VAT i prawa bankowego (tzw. pakiecie SLIM VAT 2) resort finansów zaproponował nowe brzmienie przepisów uchylających warunek trzech miesięcy na wykazanie WNT lub importu usług. Zmiana miałaby wejść w życie od października br. Na razie projekt nowelizacji został skierowany do pierwszego czytania w Sejmie (jeszcze się nie odbyło).
Sądy nie czekają
Do tego czasu podatnicy, którzy prowadzą w tej kwestii spory z fiskusem, mogą liczyć jedynie na sądy administracyjne.
Pierwotnie WSA w Białymstoku orzekł po myśli fiskusa, ale wyrok zapadł 17 marca 2021 r., tj. na dzień przed wspomnianym orzeczeniem TSUE. Potem, gdy wyrok unijnego trybunału był już znany, WSA zmienił zdanie i to zanim jeszcze przekazał Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu skargę kasacyjną złożoną przez przedsiębiorcę (złożoną za pośrednictwem WSA). Sąd wojewódzki uznał, że jest ona usprawiedliwiona. Możliwość uchylenia w takiej sytuacji poprzedniego wyroku daje sędziom art. 179a prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 2325 ze zm.).
Argumenty białostockiego sądu są podobne do uzasadnienia wyroku WSA w Opolu. W obu przypadkach sędziowie zwrócili uwagę na to, że brak wykazania WNT lub importu usług w ciągu trzech miesięcy od transakcji najczęściej nie wynika z winy polskiego nabywcy. Z reguły to zagraniczni kontrahenci zbyt późno wystawiają fakturę albo nie doręczają jej w terminie.
Jeżeli więc nierozliczenie transakcji w terminie trzech miesięcy nie ma na celu oszustwa podatkowego ani świadomego naruszenia prawa, to w myśl wyroku TSUE nie powinno spotykać się z podatkowymi sankcjami. Zwłaszcza że – jak podkreślił trybunał – w tym wypadku budżetowi państwa nie należy się żadna kwota, bo podatek należny zeruje się z naliczonym.

orzecznictwo

Wyroki WSA w Białymstoku z 26 maja 2021 r. (sygn. akt I SA/Bk 62/21) i WSA w Opolu z 20 maja 2021 r., sygn. akt I SA/Op 463/19 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia