Jeżeli fiskus nie uzasadni, dlaczego wszczął postępowanie karnoskarbowe, to zobowiązanie podatkowe się przedawni – takiego zdania są eksperci, komentując poniedziałkową uchwałę NSA (sygn. akt I FPS 1/21).

Szczegółowo opisaliśmy ją we wczorajszym artykule „Dość urzędniczej samowoli przy wstrzymywaniu przedawnienia” (DGP nr 99/2021).
Przypomnijmy, że w świetle uchwały sądy administracyjne mogą kontrolować, czy organ podatkowy nie wszczął postępowania karnoskarbowego wyłącznie po to, by nie dopuścić do przedawnienia zobowiązania podatkowego i dać sobie więcej czasu na zakończenie postępowania podatkowego.
Jeśli okaże się, że organ wszczął postępowanie karnoskarbowe wyłącznie po to, będzie to oznaczać, że zobowiązanie podatkowe się przedawniło – twierdzą eksperci. Słowem, fiskus nie odzyska już daniny.
‒ To potężny oręż, który NSA dał podatnikom do obrony ich praw – komentuje Alicja Sarna, doradca podatkowy, szef zespołu postępowań podatkowych i partner w MDDP.
Wytyczne dla organów
Podobnego zdania jest dr Radosław Bulejak, radca prawny i ekspert Business Centre Club ds. postępowań podatkowych i administracyjnych.
‒ Uchwała NSA jest przełomowa, bo stanowi wyraźny sygnał dla organów podatkowych, że nie wystarczy samo wszczęcie postępowania karnoskarbowego. W praktyce organ będzie musiał wyjaśnić, dlaczego wszczął w sprawie to postępowanie i jakie czynności procesowe podjął – mówi ekspert BCC.
Mateusz Szynwelski, adwokat w kancelarii ID Advisory, oczekuje, że w pisemnym uzasadnieniu uchwały znajdą się szczegółowe wskazówki dla organów podatkowych co do uzasadnienia postanowienia o wszczęciu postępowania karnoskarbowego.
Więcej praw dla podatnika
Jak tłumaczy Radosław Bulejak, podatnik, który złoży skargę na wydaną wobec niego decyzję podatkową, będzie mógł żądać, by sąd administracyjny zbadał, czy rzeczywiście doszło do zawieszenia biegu terminu przedawnienia oraz czy wszczęcie postępowania karnoskarbowego miało realny związek z postępowaniem podatkowym.
‒ Miałoby to więc wpływ na liczne toczące się już sprawy po upływie terminu przedawnienia i z pewnością stanowiłoby przełom – dodaje Mateusz Szynwelski.
Sąd zbada, czy działania były pozorne
Alicja Sarna ma jednak obawy, czy w odpowiedzi na uchwałę NSA organy podatkowe nie będą wykonywały pozornych ruchów tylko po to, by wykazać, że wszczęcie postępowania karnego skarbowego nie miało na celu wyłącznie zawieszenia biegu terminu przedawnienia, a nie dlatego, by udowodnić, że „na serio” zamierzają prowadzić postępowanie w sprawie o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe.
‒ Uważam, że takie działanie również będzie mogło być poddane ocenie sądu administracyjnego – mówi ekspertka, nawiązując do ustnego uzasadnienia uchwały. NSA stwierdził bowiem, że rozpatrując skargę na decyzję podatkową, sąd nie może pominąć oceny, czy dane działanie organów podatkowych miało na celu wyłącznie nadużycie prawa. Sąd będzie to oceniał na podstawie całokształtu okoliczności danej sprawy.
‒ Oznacza to koniec praktyki, która polegała na wskazaniu w decyzji, iż zostało wszczęte postępowanie karne skarbowe, podatnik został o tym zawiadomiony, doszło do zawieszenia biegu terminu przedawnienia, więc termin ten uległ wydłużeniu – podsumowuje Alicja Sarna.©℗
Organ będzie musiał wyjaśnić, jakie konkretnie czynności procesowe podjął