Jak liczyć 183 dni pobytu w Polsce oraz co to jest centrum interesów życiowych i gospodarczych podatnika? Można się tego dowiedzieć z opublikowanych właśnie urzędowych objaśnień.
Dotyczą one zasad ustalania miejsca zamieszkania dla celów podatkowych (rezydencji podatkowej) osób fizycznych w Polsce (art. 3 ust. 1a ustawy o PIT) i zakresu obowiązku podatkowego tych osób (art. 3 ust. 1 i 2a ustawy o PIT).
Objaśnienia zostały wydane na podstawie art. 14a par. 1 pkt 2 ordynacji podatkowej, co oznacza, że chronią tego, kto się do nich zastosuje.
Zasadą jest, że podatnik, który ma miejsce zamieszkania na terytorium Polski, musi rozliczyć w Polsce
podatek dochodowy od całości swoich dochodów osiąganych w kraju i za granicą. W celu uniknięcia podwójnego opodatkowania zagranicznych dochodów stosuje się podpisane przez Polskę umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Przewidują one jedną z metod: wyłączenia z progresją lub proporcjonalnego odliczenia.
Przykładowo Polak, który na co dzień pracuje w kraju na umowę o pracę, a podczas wakacji zarobił w Niemczech (i tam został odprowadzony podatek), musi rozliczyć się z całości tych dochodów w naszym kraju. Zastosuje przy tym metodę wyłączenia z progresją (przewidzianą w polsko-niemieckiej umowie), co oznacza, że wynagrodzenie uzyskane w Niemczech będzie zwolnione od opodatkowania w Polsce, ale wzięte pod uwagę przy ustaleniu stopy procentowej podatku obliczonego od polskiego
wynagrodzenia za pracę.
Natomiast osoby, które nie mają miejsca zamieszkania w Polsce, odprowadzają podatek tylko do dochodów uzyskanych w naszym kraju. Przykładowo programistka, której miejsce zamieszkania dla celów podatkowych jest w Holandii, ale przyjechała do naszego kraju na pięć miesięcy, by świadczyć tu usługi polskiemu pracodawcy, zapłaci w Polsce podatek tylko od
wynagrodzenia z tego tytułu. Pozostałe dochody ze źródeł przychodów położonych poza Polską nie podlegają opodatkowaniu w naszym kraju i nie wykazuje się ich w polskim zeznaniu podatkowym.
Definicję miejsca zamieszkania określa art. 3 ust. 1a ustawy o
PIT. Obejmuje ona dwa kryteria:
- pobyt na terytorium Polski dłużej niż 183 dni w roku podatkowym, lub
- posiadanie na terytorium Polski ośrodka interesów życiowych rozumianego jako centrum interesów osobistych lub centrum interesów gospodarczych.
Jak podkreślił minister w objaśnieniach, spójnik „lub” oznacza, że każde z tych kryteriów należy rozpatrywać samodzielnie i niezależnie. Spełnienie przynajmniej jednego z nich pozwala uznać podatnika za osobę mającą miejsce zamieszkania na terytorium Polski.
Centrum interesów osobistych…
Z objaśnień wynika, że centrum interesów osobistych należy rozumieć jako miejsce, z którym
podatnik posiada ścisłe powiązania osobiste. „W praktyce czynnikiem branym najczęściej pod uwagę jest obecność w Polsce współmałżonka, partnera lub małoletnich dzieci” – wskazał minister. W związku z tym – wyjaśnił – wyjazd do innego państwa wraz z całą rodziną spowoduje w większości przypadków przeniesienie centrum interesów osobistych do tego innego państwa. Natomiast gdy małżonek oraz dzieci pozostają w Polsce, zazwyczaj centrum interesów osobistych pozostaje na terytorium Polski.
Z objaśnień wynika też, że u osób żyjących samodzielnie ważne jest, w którym państwie prowadzone jest gospodarstwo domowe i gdzie podatnik uczestniczy w życiu towarzyskim, kulturalnym bądź politycznym.
Minister wyjaśnił to na przykładzie podatniczki, która od urodzenia jest zameldowana w domu rodziców w Katowicach, ale trzy lata temu wyjechała do Wielkiej Brytanii. Tam pracuje i mieszka z partnerem w wynajętym mieszkaniu. Tam też toczy się jej codzienne życie, tam uczęszcza do klubu fitness, do kina, do teatru, spotyka się z przyjaciółmi, jest objęta opieką medyczną. Do Polski wraca jedynie, aby odwiedzić rodziców. W takiej sytuacji – według MF – centrum interesów życiowych jest w Wielkiej Brytanii. Nie ma przy tym znaczenia, że podatniczka nie wymeldowała się z domu rodziców.
Centrum interesów gospodarczych to – według objaśnień – miejsce, z którym dana osoba ma ścisłe powiązania ekonomiczne. Pod uwagę bierze się związki ekonomiczne osoby z danym państwem, np. miejsce wykonywania działalności zarobkowej, główne źródła dochodów podatnika, posiadane inwestycje, majątek nieruchomy i ruchomy, zaciągnięte kredyty, konta bankowe, miejsce, z którego dana osoba zarządza swoim mieniem itd.
Przykładowo centrum interesów gospodarczych może mieć za granicą podatniczka, która posiada tam (np. w Czechach) mieszkanie, samochód, telefon oraz spłaca kredyt udzielony przez czeski bank. Nie ma przy tym znaczenia, że równolegle posiada ona w Polsce mieszkanie, które wynajmuje, a środki z tego tytułu wpływają na jej polskie konto – wynika z objaśnień.
Jeżeli chodzi o warunek przebywania w Polsce dłużej niż 183 dni w roku kalendarzowym, to – jak podkreślił minister – nie musi to być pobyt nieprzerwany. W przypadku dłuższego, ale nie ciągłego pobytu w Polsce (np. okresu trzyletniego), należy ustalić, czy liczba dni pobytu przekroczyła 183 w którymkolwiek roku kalendarzowym (podatkowym).
Do obliczania długości pobytu stosuje się metodę opartą na „dniach fizycznej obecności” – wynika z objaśnień. Należy więc wziąć pod uwagę wszystkie dni spędzone w Polsce. Do tego okresu zaliczana jest również każda część dnia, dzień przybycia lub dzień wyjazdu osoby z Polski. „Tym samym, każdy pełny dzień spędzony poza Polską, nie będzie brany pod uwagę. Natomiast każdą część dnia, nawet bardzo krótką, spędzoną w Polsce, należy zaliczyć jako dzień obecności w naszym kraju” – wyjaśnił minister.
Zobrazował to przykładem podatnika z Ukrainy, który przyjechał do Polski na osiem miesięcy i w danym roku kalendarzowym był w naszym kraju dłużej niż 183 dni. W związku z tym powinien on być uznany za polskiego rezydenta podatkowego.
Rezydencję można zmienić w trakcie roku podatkowego. Minister wyjaśnił to na przykładzie podatnika, który wyjechał do Wielkiej Brytanii, aby rozpoznać tamtejszy rynek i na początku mieszkał u przyjaciół. W końcu otworzył sklep, a lokal pod działalność wynajął od czerwca. Natomiast wynajmowane w Polsce mieszkanie opuścił 31 maja.
W takiej sytuacji – jak wyjaśnił minister – podatnik przeniósł ośrodek interesów życiowych do Wielkiej Brytanii 31 maja, czyli w dniu, w którym opuścił na stałe Polskę. Dochody osiągnięte przed opuszczeniem Polski (tj. od stycznia do końca maja) ma obowiązek rozliczyć w Polsce – jako polski rezydent podatkowy – na zasadzie nieograniczonego obowiązku podatkowego. Natomiast od 1 czerwca posiada już w Polsce status nierezydenta podatkowego, czyli od tego dnia zobowiązany jest rozliczać się w Polsce wyłącznie od dochodów osiąganych na terytorium Polski.
Objaśnienia podatkowe ministra finansów z 29 kwietnia 2021 r. dotyczące rezydencji podatkowej oraz zakresu obowiązku podatkowego osób fizycznych w Polsce