Zapłata kartą przy użyciu terminala płatniczego jest równoznaczna z zapłatą na konto. Nie wyklucza więc możliwości rezygnacji przez sprzedającego z kasy fiskalnej – wynika z wyroku WSA w Warszawie.

Sąd uchylił zaskarżoną interpretację indywidualną dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 26 czerwca 2020 r. (sygn. 0114-KDIP1-3.4012.82.2020.2.KP).
Chodziło o spółkę, która sprzedaje suplementy diety przez internet lub telefon. Spółka wyjaśniła, że płatności są dokonywane na trzy sposoby: przelewem na konto, szybkim przelewem za pośrednictwem tzw. bramki płatności oraz przez obciążanie karty debetowej lub kredytowej. Ten ostatni sposób jest stosowany przy zamówieniach telefonicznych. Wówczas klient podaje dane swojej karty, a pracownik spółki wprowadza je do terminala płatniczego.
Firma poinformowała też, że niezależnie od wystawienia paragonu dokumentuje każdą sprzedaż fakturą, na której widnieje m.in. imię i nazwisko oraz adres klienta.
Chciała się upewnić, że będzie mogła zrezygnować z kasy fiskalnej. Uważała, że spełnia warunki z poz. 36 załącznika do rozporządzenia w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących (Dz.U. z 2018 r. poz. 2519 ze zm.).
Rozporządzenie to wymaga, po pierwsze, by dostawca otrzymał w całości zapłatę za pośrednictwem poczty, banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej (odpowiednio na rachunek bankowy lub w SKOK). Po drugie, z ewidencji i dowodów dokumentujących zapłatę musi jednoznacznie wynikać, jakiej konkretnie czynności ona dotyczyła i na czyją rzecz została dokonana (dane nabywcy, w tym jego adres).
Spółka uważała, że spełnia te warunki.
Innego zdania był dyrektor KIS. Uznał, że nie jest spełniony warunek dotyczący odpowiedniej płatności. Stwierdził, że tylko dwa pierwsze sposoby wskazane przez spółkę są zapłatą na konto (przelew na konto oraz szybki przelew za pośrednictwem bramki płatności). Natomiast trzeci sposób, czyli płatność za pomocą kart płatniczych przy użyciu terminala, to zapłata gotówkowa – uznał organ. Wyjaśnił zatem, że w takiej sytuacji transakcja musi być zaewidencjonowana w kasie rejestrującej.
Interpretację tę – w części uznającej stanowisko podatnika za nieprawidłowe, uchylił właśnie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Wyrok jest nieprawomocny.
W pełni zgadza się z nim Bartosz Mazur, doradca podatkowy w Gekko Taxens.
– W zasadzie trudno nawet zgadywać, co dyrektor KIS miał na myśli w interpretacji z 26 czerwca 2020 r. Gotówka to przecież pieniądze w fizycznej postaci, a karta płatnicza to nie pieniądz fizyczny. Zdecydowanie nie mamy tu więc do czynienia z fizycznym przekazaniem gotówki (banknotów czy monet) – mówi ekspert. ©℗

orzecznictwo

Wyrok WSA w Warszawie z 30 marca 2021 r., sygn. akt III SA/Wa 1390/20. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia