Myślę, że interpretacja ułatwi zarówno restrukturyzacje nieformalne, które mają na celu optymalizację kosztów operacyjnych w przedsiębiorstwach, jak również wiele procesów restrukturyzacji sądowej - mówi Małgorzata Sawa doradca restrukturyzacyjny w Sawa Siwka Restrukturyzacje

Małgorzata Sawa doradca restrukturyzacyjny w Sawa Siwka Restrukturyzacje

Minister finansów wydał korzystną dla podatników interpretację ogólną w sprawie umów leasingu (sygn. DD6.8202.4.2020). Co oznacza ona w praktyce?
Myślę, że interpretacja ułatwi zarówno restrukturyzacje nieformalne, które mają na celu optymalizację kosztów operacyjnych w przedsiębiorstwach, jak również wiele procesów restrukturyzacji sądowej. Celem tych ostatnich jest uniknięcie upadłości dłużnika, a polega to zazwyczaj na obniżeniu jego zobowiązań. W takim sądowym postępowaniu tworzony jest plan restrukturyzacyjny, który powinien obejmować m.in. scenariusz planowanych działań i wdrażanych środków restrukturyzacyjnych. Trudno go jednak sporządzić, gdy przedsiębiorca, chcąc zmienić harmonogram rat leasingowych swojego kosztotwórczego aktywa lub chcąc je scedować na inny podmiot, spotyka się z odmową firmy leasingowej.
Tak było do tej pory. Dlaczego firmy leasingowe niechętnie wyrażały zgodę na wprowadzanie zmian do umów leasingu?
Z obawy o to, że fiskus zażąda od nich korekty kosztów uzyskania przychodu poprzez usunięcie z nich odpisów amortyzacyjnych. Finansujący, czyli firmy leasingowe, często dążyli do zakończenia umowy i sprzedaży przedmiotu za symboliczną ostatnią ratę, zwłaszcza gdy przedmiot był wysoce wyspecjalizowaną maszyną lub nietypowym środkiem transportu (np. szynowego). Jeżeli dłużnik nie miał i na to środków, a chciał częściowo odzyskać swój wkład, choćby przez cesję umowy na kolejnego korzystającego, ze zmianą warunków dla niego, to i tak najczęściej nie uzyskiwał zgody finansującego. Jeśli zaś chodziło o wprowadzanie zmian w umowach leasingu operacyjnego (najczęściej dla aut), to skutkowały one zwiększeniem podstawy opodatkowania u samej restrukturyzowanej firmy. Tym samym środki, które dłużnik zaoszczędził na ratach, musiały zostać przeznaczone na podatek.
Co więc zmienia interpretacja ogólna?
Dzięki niej można bez obawy negocjować zmiany w otwartych umowach leasingu. Jej skutkiem będzie wzrost liczby zawieranych porozumień w sprawie tzw. wakacji leasingowych oraz wydłużanie okresu leasingu wraz z obniżaniem miesięcznych opłat. Renegocjacjom będą też podlegać same zabezpieczenia umów leasingu, takie jak weksle czy udzielone poręczenia. Tu oczywiście rozstrzygać będzie każdorazowo wola stron oraz wymóg, by leasing finansowy nie przeszedł w operacyjny, i odwrotnie. Niewątpliwie jednak skutki interpretacji ogólnej mogą istotnie przyczynić się do restrukturyzacji działalności operacyjnej wielu przedsiębiorstw, co jest szczególnie potrzebne teraz, w czasie pandemii.