Nie można ściągnąć długów spółki od członka jej zarządu, jeżeli organy podatkowe nie wykażą, że wcześniejsza egzekucja z jej majątku była bezskuteczna. Informacje o tym muszą być w aktach sprawy – stwierdził NSA.
Dodał, że urząd musi też określić, w którym dniu powinien zostać zgłoszony wniosek o upadłość. Tylko dzięki temu, że zabrakło dokumentów, które by to potwierdzały, była prezes uwolniła się od odpowiedzialności za zaległości podatkowe spółki.
W czasie, gdy zajmowała to stanowisko, sytuacja finansowa firmy się pogorszyła. Powstała zaległość podatkowa z tytułu nieuiszczonych zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych.
Pozostało
88%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama