Minister gospodarki daje nadzieję - w przyszłości odliczenie VAT-u ma być mniej restrykcyjne i skorzystać mają także ci, którzy samochodu użyją i do celów służbowych i prywatnych. Minister finansów zapowiada z kolei , że restrykcje zostaną jednak utrzymane.
Niezależnie od rozwoju sytuacji, od dziś tylko połowę podatku będą mogli odliczyć ci, którzy używają auta także prywatnie. Dyrektor Generalny Związku Polskiego Leasingu, Andrzej Sugajski sugeruje, by przedsiębiorcy jednak przyzwyczajali się właśnie do tego wariantu. Rozmówca IAR dodaje, że minister finansów zapowiedział w uzasadnieniu ustawy, przedłużanie tych przepisów za każdym razem, kiedy ich obowiązywanie będzie dobiegać końca.
Z kolei wicepremier Janusz Piechociński zapowiedział dziś, że docelowo rząd będzie chciał pozwolić na odliczenie pełnej stawki podatku VAT od kupna lub dzierżawy pojazdów osobowych z homologacją ciężarową. Według ministra gospodarki obecne regulacje to konsekwencja ograniczenia deficytu budżetowego.
Od stycznia do końca marca obowiązywały złagodzone przepisy - można było odliczać VAT zarówno w użytku służbowym jak i prywatnym. Było to spowodowane tym, że Polska nie zdążyła uchwalić nowych przepisów dotyczących VAT-u. Tak zwane "okienko vatowskie" spowodowało większy ruch w branży motoryzacyjnej. Z szacunków Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że sprzedaż w tej gałęzi gospodarki była w lutym o ponad jedną czwartą większa niż rok wcześniej.
Z danych CEPiK wynika, że w w tym roku zarejestrowano w Polsce ponad 17 tysięcy samochodów osobowych z homologacją ciężarową. To więcej niż w całym poprzednim roku, kiedy zarejestrowani nieco ponad 16 tysięcy takich pojazdów.