Dzięki regulacjom unijnym można zaoszczędzić na podatku od czynności cywilnoprawnych związanym z aportem przedsiębiorstwa albo zorganizowanej części przedsiębiorstwa do spółki komandytowo-akcyjnej.
Kwestia ta czeka wprawdzie na rozstrzygnięcie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (w związku z pytaniem prejudycjalnym zadanym przez WSA w Krakowie, sygn. I SA/Kr 188/13), ale w moim przekonaniu wyrok będzie pozytywny dla podatników i potwierdzi, że korzystne dla nich przepisy wspólnotowe mogą być stosowane bezpośrednio.
Do czasu aż zapadnie orzeczenie TSUE, polskie sądy administracyjne zawieszają toczące się przed nimi postępowania w sporach dotyczących wniesienia aportu do SKA skutkującego podwyższeniem jej kapitału zakładowego.

Co wynika z przepisów

Opodatkowaniu podlegają umowy spółki (art. 1 ust. 1 pkt 1 lit. k ustawy o PCC), jak również zmiany umowy spółki, jeżeli powodują podwyższenie podstawy opodatkowania (art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy o PCC). Jednocześnie nie podlegają opodatkowaniu umowy spółki i ich zmiany związane z wniesieniem do spółki kapitałowej przedsiębiorstwa innej spółki kapitałowej lub zorganizowanej części przedsiębiorstwa (art. 2 pkt 6 lit. c tiret pierwsze).
W ten sposób wdrożono do polskich przepisów art. 5 ust. 1 lit. e w zw. z art. 4 ust. 1 lit. b dyrektywy Rady 2008/7/WE, zgodnie z którym państwa członkowskie zobowiązały się do nienakładania na spółki kapitałowe podatku w przypadku przeniesienia wszystkich aktywów i pasywów jednej spółki kapitałowej na rzecz innej spółki kapitałowej w zamian za udziały lub akcje.

SKA u nas i w dyrektywie

Definicję spółki kapitałowej zawiera art. 2 ust. 1 dyrektywy. SKA, mimo że nie jest w niej wprost wymieniona, spełnia warunki tej definicji. Z kolei na gruncie ustawy o PCC ma ona status spółki osobowej (art. 1a pkt 1). Za spółkę kapitałową ustawa o PCC uznaje bowiem wyłącznie spółkę akcyjną, spółkę z o.o. oraz spółkę europejską (art. 1a pkt 2).
Polska ustawa o PCC jest więc niezgodna z dyrektywą w zakresie, w jakim nie uznaje SKA za spółkę kapitałową.
Dodatkowo przemawia za tym sam jej status. Co prawda w polskim prawie jest ona uznawana za spółkę osobową, jednak należy pamiętać, że w stosunku do akcjonariuszy stosuje się odpowiednio przepisy regulujące funkcjonowanie spółki akcyjnej. To oznacza, że akcje SKA mogą być przedmiotem obrotu giełdowego tak samo, jak akcje spółki akcyjnej. Konsekwencja wymaga zatem, aby SKA była uznawana za spółkę kapitałową nie tylko dla potrzeb podatku dochodowego, ale i PCC. Nie będzie wówczas wątpliwości, że wkłady niepieniężne do niej w postaci przedsiębiorstwa albo zorganizowanej części przedsiębiorstwa są bez podatku.

Artur Cmoch, doradca podatkowy, wspólnik zarządzający GWW Tax