Rada Ministrów otrzyma wkrótce założenia do projektu ustawy o podatku dochodowym w rolnictwie. Swoje propozycje przedstawiło już Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW), teraz nad nowymi przepisami pracuje Ministerstwo Finansów.
Podatek, zapowiedziany w expose premiera Donalda Tuska w listopadzie 2011 r., miałby wejść w życie od 2014 r. Według koncepcji przedstawionej przez resort rolnictwa będzie rozliczany w gminach i ma stanowić kolejne źródło ich wpływów.
Obowiązkiem gospodarstw o powierzchni większej niż 6 ha ma być wprowadzenie rachunkowości. Pozostali rolnicy – w założeniu prowadzący działalność tylko na własny użytek – rozliczaliby się na zasadach ryczałtowych, chyba że sami chcieliby prowadzić albo zlecić księgowość i tym samym wyliczać faktyczne dochody.
Rzecznik Ministerstwa Finansów Wiesława Dróżdż odmówiła ujawnienia szczegółów, uzasadniając to zbyt wczesnym etapem prac nad założeniami do projektu.
Nowa ustawa ma zastąpić dotychczas obowiązujące przepisy o podatku rolnym, dlatego minister rolnictwa Stanisław Kalemba podkreślał, że nie powinna stanowić dodatkowego obciążenia dla gospodarstw. Nowy podatek nie może również – zdaniem MRiRW – obejmować dopłat bezpośrednich i ma wreszcie umożliwić wspólne rozliczanie dochodów z rolniczej i pozarolniczej działalności.
Ostatnio premier przyznał, że ministrowie rolnictwa i finansów mieli rozbieżne zdania na temat zmian. Projekt w wersji, która będzie przedstawiona rządowi, opracuje ostatecznie resort finansów.