Raje podatkowe są nadal dostępne. Inwestorzy mają wiele możliwości optymalizacji podatków. Korzyści da np. spółka słowacka, angielska czy belgijska. Opłacalne są też Dubaj i Monako.
Resort finansów zawiera coraz więcej umów o wymianie informacji podatkowych z jurysdykcjami uznawanymi za raje podatkowe, w tym z Guernsey, Brytyjskimi Wyspami Dziewiczymi, Anguilą, Kajmanami, Montserrat, Turks & Caicos, Jersey, wyspą Man. Większość z nich dotyczy opodatkowania dochodów z oszczędności, lecz zawiera klauzule umożliwiające częściową wymianę informacji. Najnowsze umowy, np. z wyspą Man z 2011 r., dotyczą wprost wymiany informacji w sprawach podatkowych.
ikona lupy />
Inwestycje w rajach podatkowych / DGP
– Podpisane protokoły do umów ze Szwajcarią, Maltą i Cyprem, a także zakończenie negocjacji i spodziewane podpisanie protokołu do umowy z Luksemburgiem wpisują się w harmonogram pożądanego przez MF zamykania możliwości międzynarodowego planowania podatkowego dla polskich podatników – ocenia dr Janusz Fiszer, partner w PwC i docent UW.
Dodaje, że nowe protokoły w pewnym stopniu ograniczą katalog dostępnych i popularnych struktur optymalizacyjnych, lecz nie zamkną dróg dla bardziej zaawansowanej optymalizacji podatkowej.

Skutek dla spółek

Mariusz Machciński, doradca podatkowy, partner w Stone & Feather Tax Advisory, uważa, że założenie MF jest takie, aby wyeliminować z umów te przepisy, które pozwalają na optymalizację podatkową przepływów między spółkami i ich właścicielami. W tym sensie zmiany głównie dotyczą właścicieli spółek osób fizycznych. Spółki kapitałowe korzystają z alternatywnego wobec umów systemu przyjętego na poziomie Unii, który zakłada neutralność przepływów finansowych między spółkami grupowymi z dywidend, odsetek, należności licencyjnych (z zastrzeżeniem wynegocjowanych przez Polskę okresów przejściowych) czy neutralność operacji restrukturyzacyjnych.

Rezygnacja z klauzul

Sztandarowym sukcesem ministerstwa na tym polu jest zmiana umowy z Cyprem. Z umowy tej wyeliminowano tzw. klauzulę tax sparing, która pozwala na zaliczenie w Polsce na poczet podatku dochodowego hipotetycznego podatku cypryjskiego i zmniejsza podatek od dywidendy z 19 proc. do 9 proc. oraz bezpodatkowe wypłaty z Cypru do Polski wynagrodzeń dyrektorów.
– Nowe rozwiązania zmniejszają atrakcyjność w planowaniu podatkowym cypryjskich spółek. Zmiany dotknęły również umowy z Czechami – dodaje Mariusz Machciński.
Według Tomasza Niwińskiego, konsultanta w TPA Horwath, rezygnacja z klauzuli tax sparing oznacza, że rząd zaczyna zabezpieczać dochody, na których utratę dotychczas sobie pozwalał.
– Ministerstwo potwierdza, że planuje usunięcie z polskiej bazy traktatowej klauzul oraz innych zapisów niekorzystnych z punktu widzenia ochrony interesów Skarbu Państwa – zauważa Tomasz Niwiński.
Ekspert wskazuje również, że Polska podpisała ponad 80 umów o unikaniu podwójnego opodatkowania. Zmiany mają zajść w większości z nich. Tomasz Niwiński zastanawia się, czy większą korzyścią nie byłoby uproszczenie krajowego systemu podatkowego oraz ukrócenie nadmiernej biurokracji, a także usunięcie krajowych bubli podatkowych, co zachęciłoby przedsiębiorców do płacenia podatków w Polsce.



Raj nadal dostępny

Sama kwestia planowania podatkowego wykracza oczywiście poza ramy objętych zmianami umów. Zdaniem Mariusza Machcińskiego nie trzeba nawet wychodzić poza granice UE, żeby znaleźć korzystne rozwiązania podatkowe.
– Interesująco pod tym kątem wygląda słowacka spółka komandytowa, która działa w dużej mierze na podstawie systemu europejskiego i postanowień prawa wewnętrznego (choć umowa podatkowa też ma w swoje znaczenie) – tłumaczy Mariusz Machciński.
Dla osób szukających egzotyki ciekawie mogą wyglądać rozwiązania z udziałem spółek z Dubaju.
Z kolei dr Janusz Fiszer uważa, że nadal będą funkcjonowały spółki cypryjskie i holdingowe struktury oparte na tych spółkach, spółki luksemburskie i spółki maltańskie.
– W określonych sytuacjach korzystne może być wykorzystanie spółek angielskich albo np. spółek belgijskich dla dochodów z praw autorskich i licencji. Można jeszcze wykorzystać spółki na portugalskiej Maderze – proponuje dr Fiszer.
Ponadto – według doktora – do dyspozycji pozostają zwolnione w Polsce z opodatkowania fundusze inwestycyjne z siedzibą w państwach Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Dla bardziej zamożnych podatników – osób fizycznych – można rozważyć indywidualnie negocjowane warunki zryczałtowanego opodatkowania w kantonach Szwajcarii, specjalne zasady opodatkowania na Gibraltarze lub zupełny brak opodatkowania dochodu osób fizycznych w Monako.
– Sięgając poza Europę, wypada wskazać spółki ze stref wolnego handlu w niektórych krajach Zjednoczonych Emiratów Arabskich lub tzw. prywatne fundacje z Antyli Holenderskich. Katalog możliwości jest nadal dość długi – uspokaja dr Janusz Fiszer.
Zgadza się z tym Anna Pikulska, radca prawny, starszy konsultant w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy, która podkreśla, że w dalszym ciągu istnieje wiele państw, z którymi Polska nigdy nie miała podpisanych typowych umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, a które były (i mogą być) wykorzystywane do optymalizacji podatkowych (np. wyspa Man, Jersey – podpisane niedawno umowy dotyczą tylko niektórych, kategorii dochodów). Ponadto w zależności od rodzaju inwestycji nadal możliwe jest planowanie podatkowe przy wykorzystywaniu przepisów istniejących umów o unikaniu podwójnego opodatkowania (np. nowa umowa z Cyprem nie zmienia zasady, że zyski ze sprzedaży polskiej spółki kapitałowej nie są opodatkowane w Polsce, lecz na Cyprze). Na popularności zyskują również pewne rozwiązania wcześniej rzadziej wykorzystywane (z uwagi na dostępność prostszych metod optymalizacji).
Powstanie nowy raj
Władze Chin chcą przekształcić wyspę Pingtan leżącą między kontynentem a Tajwanem w strefę wolnego handlu, gdzie podatki od zysku firm byłyby dużo niższe, niż w Republice Ludowej a mieszkańcy mieliby prawo do używania tajwańskich dolarów. Pekin chce tu zainwestować ponad 40 mld USD m.in. w rozbudowę infrastruktury hotelowej. Najciekawszy jest jednak pomysł, aby Pingtan był wspólnie zarządzany przez Chiny i Tajwan. Gubernatorem wyspy pozostałby przedstawiciel chińskich władz ale jego zastępca pochodziłby z Tajpej. Chińczycy chcą w przyszłości połączyć wyspę z Tajwanem mostem lub tunelem o długości 100 km, co byłoby rekordem.