Podawanie napojów alkoholowych na imprezach szkoleniowych połączonych z integracją ma cechy reprezentacji i nie może być kosztem podatkowym firmy.
Tak uznał Naczelny Sąd Administracyjny. Sąd dodał, że jeśli alkohol miałby związek z zachowaniem źródła przychodów po stronie pracodawcy, musiałby być wykazany jako przychód pracownika.
Sprawa, jaką zajął się sąd, dotyczyła interpretacji podatkowej. Spółka wyjaśniła, że organizowane konferencje i szkolenia łączy z elementami integracyjno-rozrywkowymi dla przedstawicieli handlowych, z którymi współpracuje, oraz dla pracowników. Na spotkaniach jest catering, w ramach którego serwowane są napoje alkoholowe. Spółka spytała ministra finansów, czy wydatki na takie napoje (np. piwo, wino) mogą stanowić koszt podatkowy.
Minister finansów uznał, że wydatki na alkohol nie mogą być odliczane, ponieważ mają charakter reprezentacji, która jest wyłączona z kosztów na podstawie art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Ponadto organ uznał to za działania nieetyczne powołując się na tzw. ustawę antyalkoholową.
Spółka zaskarżyła interpretację do sądu, ale ten ją oddalił. Sąd podzielił pogląd fiskusa, że jest to reprezentacja, która nawet gdyby nią nie była, to nie ma związku z przychodami firmy. Przychód pracodawcy nie jest uzależniony od tego, czy zakupi alkohol dla pracowników.
Michał Roszkowski, doradca podatkowy, menedżer w Accreo Taxand, pełnomocnik spółki, powiedział DGP, że o ile można zgodzić się, że element reprezentacji występuje w przypadku spotkań, w których uczestniczą klienci firmy czy osoby z zewnątrz, to trudno zaakceptować tę tezę przy imprezach, w których uczestniczą tylko pracownicy firmy. Nie ma tu przecież działania na zewnątrz. Dlatego złożyliśmy skargę kasacyjną.
Złożoną skargę kasacyjną spółki oddalił też Naczelny Sąd Administracyjny. Sędzia Tomasz Zborzyński wskazał, że reprezentacja może mieć trzy rodzaje znaczeń. Po pierwsze jest takie zachowanie, które związane jest z wystawnością czy okazałością. Po drugie, to forma przedstawicielstwa, w ramach którego przedstawia się określony wizerunek firmy. Natomiast trzecia forma to reprezentowanie firmy na zewnątrz. Sąd przychylił się do rozumienia reprezentacji jako przedstawicielstwa i w jego ocenie w przypadku spółki takie działanie właśnie ma miejsce.

Wyrok jest prawomocny.

ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 5 kwietnia 2012 r., sygn. akt II FSK 2101/10.