Wspólnik, który otrzymał zwrot dopłaty, której sam nie wniósł, nie musi płacić PIT – orzekł wczoraj WSA w Warszawie.
Skarżący nabył 100 udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością. W efekcie wstąpił we wszystkie prawa i obowiązki dotychczasowych wspólników. Gdy nabywał udziały, w spółce funkcjonowały dopłaty wniesione wcześniej przez poprzednich wspólników. Ponieważ stan finansów spółki poprawił się, zgromadzenie wspólników podjęło decyzję o zwrocie dopłat zgodnie z przepisami kodeksu spółek handlowych. Zwrot dopłaty ma otrzymać też nowy wspólnik, czyli skarżący, który osobiście dopłat nie wnosił.
Zdaniem ministra finansów fakt osobistego wniesienia dopłat ma decydujące znaczenie podatkowe. Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 51 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 51, poz. 307 z późn.zm.) wolne od podatku są przychody otrzymane z tytułu zwrotu dopłat wniesionych uprzednio, zgodnie z odrębnymi przepisami, do spółki mającej osobowość prawną – do wysokości wniesionych dopłat. Minister upierał się, że fragment przepisu mówiący o dopłatach wniesionych uprzednio odnosi się wyłącznie do osób, które takie dopłaty wniosły. Sąd nie podzielił jednak tej interpretacji.
WSA orzekł, że art. 21 ust. 1 pkt 51 ustawy o PIT nie odnosi się w ogóle do cech osobistych osoby, która otrzymuje zwrot dopłaty. Argument ministra jest więc bezpodstawny. Sędzia Jarosław Trelka uzasadniał, że fragment mówiący o uprzednio wniesionych dopłatach nie modyfikuje uprawnień skarżącego. W rezultacie przychód ze zwrotu dopłaty podatnikowi, który osobiście tej dopłaty nie wniósł do spółki, jest zwolniony z PIT. Skarżący spełnił bowiem wszystkie warunki uprawniające do zwolnienia. Sąd wskazał też, że stanowisko takie potwierdza orzecznictwo NSA (m.in. wyroki o sygn. akt II FSK 65/10 oraz II FSK 382/10). Wyrok jest nieprawomocny.
Wyrok WSA w Warszawie z 10 stycznia 2011 r., sygn. akt III SA/Wa 1046/11