"Liczymy, że w wyniku reform około 300 tysięcy najlepiej sytuowanych rodzin straci ulgę na dzieci, dla budżetu to zysk około 400 milionów złotych. Nie chodzi o to, żeby oszczędzić, ale by skonstruować system, tak aby funkcjonował jako kluczowy element polityki prorodzinnej" – mówi Jacek Rostowski. Zapowiada również opracowanie systemu opodatkowania węgla i gazu ziemnego oraz innych surowców.