Przewoźnik będzie musiał przesłać przywozową lub wywozową deklarację skróconą do urzędu celnego, aby dokonać importu lub eksportu towarów.
Podatnik jest importerem towarów z Chin. Przeczytał na stronie Ministerstwa Finansów o zakończeniu tzw. grace period.
– Co to oznacza dla przewoźników, importerów i eksporterów – pyta pan Jerzy z Płocka.
Z początkiem 2011 roku przepisy prawa celnego zobowiązały podmioty dokonujące przywozu i wywozu towarów do i ze Wspólnoty do realizacji kolejnego obowiązku, tj. składania przywozowych lub wywozowych deklaracji skróconych, zanim towar zostanie faktycznie przywieziony lub wywieziony z terytorium UE. Przywozowe lub wywozowe deklaracje skrócone zawierają tak zwane dane bezpieczeństwa.
– Na ich podstawie organy celne we wszystkich krajach UE przeprowadzać mają analizę ryzyka i ocenę, czy dana przesyłka powinna podlegać rewizji celnej – tłumaczy Andrzej Milczarczyk, menedżer w PwC.
Przywozowe i wywozowe deklaracje skrócone składane w systemie kontroli przywozu ICS oraz w systemie kontroli eksportu ECS nie zastąpiły dotychczasowych obowiązków ciążących na importerach lub eksporterach. Z początkiem 2011 roku, zarówno przedsiębiorcy, jak i niektóre administracje celne w krajach UE nie były wystarczająco przygotowane do składania i obsługi przywozowych lub wywozowych deklaracji skróconych, dlatego zastosowano tzw. grace period (okres przejściowy), czyli czas, w którym niezłożenie przywozowej lub wywozowej deklaracji skróconej przez osobę do tego zobowiązaną nie skutkuje brakiem możliwości przywozu lub wywozu towarów.
Należy jednak zaznaczyć, że Komisja Europejska w kwietniu tego roku wyznaczyła już ostateczne terminy zakończenia grace period. W przywozie zakończy się on 30 czerwca 2011 r., zaś w wywozie będzie stosowany jeszcze do końca tego roku.
– Jeżeli podmioty dokonujące importu nie będą przygotowane po 30 czerwca 2011 r. do przesłania przywozowej deklaracji skróconej w formie elektronicznej do odpowiedniego granicznego urzędu celnego, towary mogą nie zostać wpuszczone na obszar UE – wyjaśnia Sylwester Witalis, starszy konsultant w PwC.
Warto przy tym zaznaczyć, że każdy kraj UE stosuje nieco inne wymogi techniczne do przesyłania przywozowych i wywozowych deklaracji skróconych. Oznacza to, że korzystając np. z działającego w Polsce systemu ICS oraz posiadanego oprogramowania, polski przedsiębiorca nie będzie mógł wysłać przywozowej deklaracji skróconej np. do niemieckiego urzędu celnego, przez który towar ma zostać zaimportowany. W takim przypadku trzeba będzie spełnić warunki techniczne, jakie wymaga od przewoźników lub importerów administracja niemiecka.
Ważne!
Przedsiębiorcy będą zobowiązani do wyprzedzającego deklarowania w granicznych urzędach celnych tzw. danych bezpieczeństwa, w komunikatach przywozowych i wywozowych deklaracji skróconych przesyłanych do systemu ICS oraz ECS