Pracownicy prywatyzowanych spółek, którzy otrzymali akcje pracownicze, często sporządzają umowy, na podstawie których dochodzi do przeniesienia ich własności czy podziału puli akcji, np. w drodze darowizny czy umowy sprzedaży między członkami najbliższej rodziny.
Takie czynności mogą jednak skomplikować rozliczenie dla celów podatkowych.
Jak mówi Robert Morawski, specjalista ds. podatków w CDM Pekao, przykładem rozliczania akcji pracowniczych w niekonwencjonalny sposób jest otrzymanie puli akcji przez jednego małżonka, a następnie przepisanie i zaksięgowanie na rachunku drugiego małżonka.
W przypadku gdy między małżonkami istnieje rozdzielność majątkowa, przekazanie akcji powinno nastąpić np. w drodze darowizny. Jeśli jest wspólność majątkowa, to darowizna nie jest potrzebna i wtedy akcje powinny być przepisywane na rachunek inwestycyjny na podstawie oświadczenia lub jakiejkolwiek dyspozycji opisującej tytuł prawny przekazania akcji.
Powstają jednak wątpliwości, czy koszty transferu w przypadku takiego przepisania akcji na rachunek małżonka stanowią koszt podatkowy.
Zdaniem Roberta Morawskiego w przypadku transferu wynikającego tylko z przekazania akcji z rachunku na rachunek nie mamy kosztu nabycia akcji. Istnieje jednak ryzyko, że organy podatkowe uznają ten wydatek za podatkowy. Zgodnie jednak z art. 23 ust. 1 pkt 38 ustawy o PIT (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 51, poz. 307 z późn. zm.) sam transfer nie jest nabyciem. Taki koszt powstanie w przypadku przekazania w drodze darowizny.
140 mln akcji pracowniczych PGE trafiło do obrotu na GPW
750 mln akcji pracowniczych PGNiG trafiło do obrotu na GPW