Korzyści w rozliczeniu składek ZUS i podatku wynikające z przejścia na samozatrudnienie mogą być ograniczone, gdy usługi świadczone są na rzecz byłego pracodawcy.
Ograniczenie w korzystnym rozliczeniu ZUS i podatku dla samozatrudnionego może mieć miejsce, gdy zakres usług świadczonych na rzecz byłego pracodawcy odpowiada zakresowi czynności wykonywanych w ramach dotychczasowego stosunku pracy w określonym przedziale czasowym. Przedział ten obecnie jest różny w odniesieniu do podatku dochodowego i składek ZUS.
Rafał Sidorowicz, doradca podatkowy, konsultant w TPA Horwath, wskazuje, że na gruncie regulacji podatkowych okres karencji zamyka się w obrębie roku. W konsekwencji rezygnacja z pracy na rzecz świadczenia usług dla dotychczasowego pracodawcy w 2010 roku powoduje, że już od 2011 roku uzyskane z tego tytułu dochody mogą być opodatkowane 19-proc. stawką liniową, o ile podatnik poinformuje o tym urząd skarbowy. Natomiast w zakresie systemu ubezpieczeń społecznych okres ograniczenia potencjalnych przywilejów jest znacznie dłuższy.
Przedsiębiorca rozpoczynający działalność gospodarczą może w ciągu 24 miesięcy od dnia rozpoczęcia jej wykonywania zadeklarować kwotę nie niższą niż 30 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia, która będzie stanowiła podstawę do wyliczenia i odprowadzenia składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.
Ekspert dodaje, że ulga ta podlega ograniczeniom w przypadku wykonywania usług na rzecz byłego pracodawcy. Okres karencji obejmuje zarówno rok kalendarzowy, w którym ustało wykonywanie czynności na podstawie stosunku pracy, jak również rok następny. W efekcie w naszym przykładzie dopiero od 2012 roku możliwe będzie odprowadzenie składek według zasad preferencyjnych.
Wspólnym mianownikiem łączącym obie regulacje jest kwestia tożsamości wykonywanych czynności w ramach stosunku o pracę oraz działalności gospodarczej.
– Ważne jest zatem, aby faktyczny, a nie tylko umowny zakres świadczonych usług różnił się w istotny sposób od zakresu zadań wykonywanych na rzecz byłego pracodawcy – radzi Rafał Sidorowicz.
Jego zdaniem nie można zapomnieć, że organy podatkowe mogą zakwestionować zastosowanie stawki liniowej z uwagi na pozorny charakter działalności gospodarczej. W celu ograniczenia tego ryzyka wskazane jest nadanie wykonywanym usługom przynajmniej jednej z następujących cech: ponoszenie przez przedsiębiorcę odpowiedzialności wobec osób trzecich, niezależność co do miejsca bądź czasu wykonywanych czynności lub ponoszenie ryzyka gospodarczego związanego z działalnością gospodarczą.