Organy celne nadały już 105 świadectw upoważnionego przedsiębiorcy (AEO), które przynoszą firmom korzyści przy obsłudze celnej.
Według danych uzyskanych z Ministerstwa Finansów polska administracja celna wydała 105 certyfikatów upoważnionego przedsiębiorcy (AEO) i przyjęła 290 wniosków. Jest to ósmy wynik w Unii, gdzie wydane zostały 2382 świadectwa AEO i przyjęto 4297 wniosków. O tym, że współpraca przedsiębiorców i Służby Celnej przynosi obu stronom korzyści, świadczą opublikowane wyniki kontroli przeprowadzonych w 2009 roku. Według nich skuteczność kontroli wzrosła dwukrotnie. Przedsiębiorstwo, które ubiega się o certyfikat, pokazuje, że ma zaufanie do administracji celnej, a także to, że prowadzi interesy zgodnie z prawem.
– By uzyskać certyfikat, trzeba przeprowadzić w firmie audyt oraz poddać się wielu kontrolom – przypomina Tomasz Tochowicz, menedżer w dziale doradztwa podatkowego Deloitte. Proces ten może być pracochłonny i kosztowny, dlatego też większe szanse na uzyskanie certyfikatu mają duże przedsiębiorstwa. Jednak koszty na przystosowanie przedsiębiorstwa warto ponieść.
Posiadanie certyfikatu daje wiele korzyści. Do najważniejszych należą: mniejsza liczba kontroli dokumentów i kontroli fizycznych, wybór miejsca przeprowadzenia kontroli, priorytetowa obsługa zgłoszeń celnych, odrębne pasy ruchu przy odprawie celnej. Nie bez znaczenia jest również to, że zwykle w procesie przygotowań do audytu celnego organizacja i funkcjonowanie firm ulega korzystnym przemodelowaniom. Wydaje się, że Służba Celna stawia polskim przedsiębiorcom relatywnie wysokie wymagania. Przykładowo administracja holenderska, która nadała 276 certyfikatów, początkowo przyjmowała z góry założenie, że wnioskodawcy spełniają kryteria AEO. Późniejsza praktyka, w tym ewentualny audyt, mogły przynieść falsyfikację takiego założenia, ale co do zasady kontrole nie zmierzały do weryfikacji spełniania kryteriów AEO. Różnice co do wymagań nie są tylko problemem Unii, ale widoczne są na poziomie krajowym. Procedurę certyfikacji prowadzą wszystkie polskie izby celne, i w każdej proces ten może wyglądać inaczej. Spowodowane jest to m.in. tym, że ministerstwo nie wydało przepisów wykonawczych do ustawy – Prawo celne w sprawie przeprowadzania postępowań audytowych. Funkcjonariusze celni opierają się więc na ogólnych unijnych wytycznych. Mimo to współpraca przebiega bardzo sprawnie.