Sejm odrzucił w piątkowym głosowaniu wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra finansów Jacka Rostowskiego. Za wnioskiem autorstwa posłów Prawa i Sprawiedliwości (PiS) opowiedziało się 150 posłów, 235 było przeciw, a nikt nie wstrzymał się od głosu.

Za wnioskiem zgodnie głosowały kluby PiS oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD). Przeciw koalicja Platformy Obywatelskiej (PO) oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL).

Bezwzględna większość głosów, konieczna do odwołania ministra Rostowskiego wynosiła 231 głosów.

Wniosek o odwołanie złożono w proteście przeciwko twardemu stanowisku resort finansów w kwestii nieobniżenia akcyzy na paliwa w obliczu rosnących cen paliw.

Rostowski: Piątek, trzynastego czerwca okazał się pechowy dla PiS

Klub PiS złożył wniosek o wotum nieufności dla ministra finansów m.in dlatego, że rząd nie obniżył akcyzy paliwowej.

"Byłem przekonany, że debatę wygramy. Najważniejsza była debata, która pokazała jak wiele rząd Donalda Tuska robi dla gospodarki w stabilny, spokojny sposób, rozplanowany na cztery lata" - powiedział szef resortu finansów.

Jak dodał, nie ma żadnej wątpliwości, kto miał lepsze argumenty po swojej stronie.