Nie można odliczać od przychodu wydatków na opłaty za przedszkole i żłobek dla swoich dzieci. Nie mają one związku z prowadzeniem biznesu – orzekł WSA w Warszawie.
Sprawa dotyczyła prezesa spółki z o.o., męża i ojca dwójki dzieci. Jego żona jest zatrudniona na etacie w tej samej firmie. Mężczyzna we wniosku o wydanie interpretacji indywidualnej wyjaśnił, że w związku z obowiązkami zawodowymi i częstymi wyjazdami firmowymi nie jest w stanie w godzinach pracy zajmować się dziećmi. To samo dotyczy jego żony. W związku z tym rodzice posyłają dzieci do przedszkola i żłobka i płacą za nie. Przedszkole wystawia faktury. Nie jest to jednak placówka przyzakładowa, a położona w pobliżu ich zamieszkania
Mężczyzna uważał, że opłata za przedszkole jest kosztem uzyskania przychodu, bo jest to wydatek poniesiony w celu osiągnięcia przychodów oraz zachowania i zabezpieczenia ich źródła. Argumentował, że gdyby on lub jego żona musieli przez cały dzień zajmować się dziećmi, to musieliby zamknąć firmę, a żona straciłaby pracę. Oddając dzieci do przedszkola i żłobka, zabezpieczają i zachowują źródło swoich przychodów – twierdził mężczyzna.
Dodatkowym jego argumentem, który miał przemawiać za tym, że wydatki na przedszkole, żłobki, zakładowe kluby dziecięce i zakładowe przedszkola nie mają charakteru osobistego, miały być zmiany wprowadzone od 2016 r. do ustawy o PIT. Pozwalają one pracodawcy zaliczyć wydatki na utworzenie przyzakładowego przedszkola i żłobka do kosztów uzyskania przychodów.
Mężczyzna uważał, że odmowa zaliczenia przez niego wydatków na zwykłe przedszkole do koszów uzyskania przychodów byłaby dla niego dyskryminująca. Był więc zdania, że skoro oboje z żoną mają obowiązek opieki nad dziećmi, to on sam ma prawo uwzględniać 50 proc. opłat za przedszkole i żłobek w kosztach prowadzonej przez siebie firmy.
Nie zgodził się z tym dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej (interpretacja o sygn. 0114-KDIP3-1.4011.443.2019.1.KP). Wyjaśnił, że opłaty za pobyt dzieci w przedszkolu i w żłobku nie mają związku z uzyskiwaniem przez podatnika przychodów z firmy, ani też zachowaniem lub zabezpieczeniem źródła przychodu.
Podobnie orzekł WSA w Warszawie. Jak wyjaśniła sędzia Matylda Arnold-Rogiewicz, wydatki na przedszkole są związane z prywatną sferą podatnika i jego żony, a nie z prowadzoną przez niego działalnością biznesową. Nie mają nawet pośredniego związku z przychodami, ani z zachowaniem lub zabezpieczeniem źródła tych przychodów.
Zdaniem WSA nie można też tu mówić o jakiejkolwiek dyskryminacji. Co prawda ustawodawca wprowadził ulgi podatkowe dla firm tworzących przyzakładowe przedszkola i żłobki, ale taka preferencja wynika wprost ustawy. Gdyby przepisy nie przewidywały takiej możliwości odliczeń, to również te wydatki byłyby wyłączone z podatkowych kosztów, jako niemające związku z przychodami.
Wyrok jest nieprawomocny.

orzecznictwo

Wyrok WSA w Warszawie z 15 października 2020 r., sygn. akt III SA/Wa 18/20.