Franczyzodawca musi odprowadzić VAT do urzędu skarbowego od opłat, które płaci mu franczyzobiorca za przedwczesne rozwiązanie umowy – potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.
Sprawa dotyczyła mężczyzny, który prowadzi działalność gastronomiczną i zarazem, jako franczyzodawca, podpisuje umowy franczyzy z osobami, które chcą prowadzić taki sam biznes. Za każdym razem określa w umowie okres zastrzeżony, czyli minimalny okres, przez jaki franczyzobiorca będzie musiał płacić wynagrodzenie za pomoc w prowadzeniu działalności gastronomicznej.
Jeśli franczyzobiorca wypowie umowę wcześniej, musi zapłacić franczyzodawcy kwotę równą sumie miesięcznych opłat franczyzowych za cały pozostały okres zastrzeżony.
Dwukrotnie tak się zdarzyło i stąd powstał spór z fiskusem, czy opłaty za okres, jaki pozostał do zakończenia okresu zastrzeżonego, są opodatkowane VAT.
Podatnik uważał, że są to kary umowne, o których mowa w art. 483 kodeksu cywilnego. Nie są związane z żadną wykonywaną usługą, a więc nie podlegają VAT. Mężczyzna tłumaczył, że wyrównują mu one utracone korzyści oraz uszczerbek związany z przekazaniem franczyzobiorcy know-how, jak prowadzić biznes. Są więc odszkodowaniem – argumentował.
Innego zdania był dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Stwierdził, że opłaty są zapłatą wynikającą z umowy franczyzy. Są więc wynagrodzeniem za usługę, a w tym wypadku – za zgodę na odstąpienie od umowy. Skoro jest to usługa, to jest ona opodatkowana VAT i trzeba ją udokumentować fakturą, a nie notą, jak chciał podatnik – stwierdził organ.
Podobnego zdania były sądy obu instancji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie orzekł, że opłaty są rozliczeniem z tytułu umowy franczyzy. Jest to rodzaj odstępnego, zapłata za zgodę na prawo do wcześniejszego wycofania się z umowy – wyjaśnił sąd.
Zgodził się z tym Naczelny Sąd Administracyjny. Orzekł, że świadczenie należne franczyzodawcy za przedterminowe rozwiązanie umowy ma charakter usługi. Jest bowiem konsekwencja zawarcia umowy franczyzy.
– Jeśli zostanie ona rozwiązana przed czasem, to franczyzodawca ma dostać płatność. Tak wynika z umowy. Mamy więc zgodę na wcześniejsze rozwiązanie umowy i określenie konsekwencji takiej sytuacji. Zapłata powinna być więc opodatkowana VAT – wyjaśniła sędzia Małgorzata Niezgódka-Medek.
NSA zgodził się też z WSA, że do rozpatrywanej sprawy ma zastosowanie wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 15 grudnia 1993 r. w sprawie C-63/92 Lubbock Fine & Co. Wynikało z niego, że wypłaty za wcześniejsze rozwiązanie umowy najmu płyną z tego samego źródła, jakim jest łączący stronę stosunek prawny, czyli właśnie umowa najmu. Skoro zatem najem podlega VAT, to te rozliczenia również. Jeśli natomiast najem jest zwolniony z VAT, to i wypłacone kwoty korzystają z tego zwolnienia – wyjaśnił TSUE.
Zdaniem WSA i NSA takie same zasady należy stosować także do innych umów, w tym franczyzy.
Wcześniej NSA podobnie orzekł w wyrokach z 7 lutego 2014 r. (sygn. akt I FSK 1664/12) oraz z 10 czerwca 2014 r. (sygn. akt I FSK 981/13).

orzecznictwo

Wyrok NSA z 7 października 2020 r., sygn. akt I FSK 22/18.