Kilkanaście podmiotów jest zainteresowanych podpisaniem umowy o współdziałanie – poinformowało Ministerstwo Finansów.
Chodzi o przepisy, które od lipca br. umożliwiają aplikowanie do Programu Współdziałania, który jest nową formą relacji z fiskusem. W tym celu podatnik musi zawrzeć stosowną umowę z szefem Krajowej Administracji Skarbowej (art. 20zb–20zq ordynacji podatkowej).
Nie jest to jednak rozwiązanie dla wszystkich podatników, ale tych największych, których przychody w poprzednim roku przekroczyły równowartość 50 mln euro. Wniosek można złożyć za pomocą e-PUAP, pocztą, a nawet e-mailem.
Zawarcie umowy o współdziałanie wiąże się z pełną transparentnością podatników wobec fiskusa, ale w zamian mogą oni liczyć na korzyści.
‒ To przykładowo możliwość zawierania porozumień w zakresie interpretacji i stosowania prawa podatkowego, wykorzystywania odpowiednich warunków w transakcjach z podmiotami powiązanymi, czy wysokości zaliczek na podatek dochodowy ‒ podkreśla Magdalena Rzeczkowska, szefowa KAS. Dodaje, że przedsiębiorcy będą mogli też skorzystać z ulg w spłacie odsetek.
Z przepisów wynika również, że umowa o współdziałanie pozwoli korzystać z obniżonych odsetek za zwłokę oraz płacić o połowę mniejszą opłatę za wniosek o wydanie opinii zabezpieczającej (10 tys. zł, a nie 20 tys. zł). Na takiego podatnika w zasadzie nie będzie mogła zostać nałożona dodatkowa sankcja VAT związana z unikaniem opodatkowania (na podstawie art. 58a ordynacji podatkowej).
‒ Udział w programie przyniesie firmom również korzyści wizerunkowe – uważa szefowa KAS.
Ministerstwo Finansów poinformowało, że szef KAS może ograniczyć do 20 liczbę firm, z którymi podpisze umowę o współdziałanie w pierwszym etapie wdrażania programu.
Zainteresowanie zgłosiło już kilkanaście podmiotów.