Od 2021 r. firmy energetyczne i paliwowe będą mogły dofinansowywać wydatki osób fizycznych na unowocześnienie domowego kotła, oświetlenia, przyłączenie do sieci ciepłowniczej i termomodernizację.
DGP
Takie bezzwrotne dofinansowanie przyniesie podatkowe korzyści obu stronom. Przedsiębiorca z koncesją energetyczną lub paliwową zaliczy wydatek do swoich kosztów uzyskania przychodu. Zostanie on też uwzględniony w taryfach zatwierdzanych przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE). Osoba fizyczna z kolei nie zapłaci PIT od otrzymanego wsparcia.
Rozwiązanie to przewiduje projekt nowelizacji ustawy o efektywności energetycznej przygotowany przez resort klimatu. Zmiany wynikają z konieczności wdrożenia unijnej dyrektywy 2018/2002/UE, która zobowiązała kraje UE do wprowadzenia rozwiązań pozwalających na oszczędności energii rzędu 32,5 proc. w ciągu 10 lat.

Niedoskonałe certyfikaty

Obecnie głównym systemem wsparcia efektywności energetycznej są tzw. białe certyfikaty, czyli świadectwa efektywności energetycznej. Przyznawane są one wyłącznie podmiotom instytucjonalnym, np. spółdzielniom mieszkaniowym, gdy:
  • realizują przedsięwzięcie służące poprawie efektywności energetycznej u odbiorcy końcowego (nabywcy paliwa lub energii na własne potrzeby) przy założeniu przekroczenia minimalnego progu uzyskanej oszczędności energii na poziomie 10 toe (ton oleju ekwiwalentnego);
  • uzyskają lub kupią certyfikat, który potem umorzy prezes URE.
Podmioty, które nie zrealizują tego obowiązku (bo np. pula certyfikatów zostanie wyczerpana), powinny uiścić opłatę zastępczą na konto Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ten przekaże zgromadzone środki na działania związane z poprawą efektywności energetycznej w postaci różnych programów wsparcia.

Pomoc dla Kowalskiego

Resort klimatu w uzasadnieniu projektu zwrócił uwagę, że obecny system w praktyce uniemożliwia „wdrożenie innowacyjnych przedsięwzięć proefektywnościowych angażujących odbiorców końcowych”. Dlatego wprowadza alternatywę wobec białych certyfikatów, czyli dofinansowanie dla odbiorców końcowych. Jego wysokość ustalono jako iloczyn energii zaoszczędzonej dzięki inwestycji oraz rocznej opłaty zastępczej.
Pieniądze będzie można pozyskać na:
  • wymianę pieców lub kotłów opalanych paliwami stałymi na kondensacyjne kotły gazowe, instalacje wykorzystujące odnawialne źródła energii do ogrzewania oraz podgrzania wody, kotły gazowe o wyższej klasie efektywności energetycznej;
  • termomodernizację;
  • modernizację oświetlenia;
  • przyłączenie do sieci ciepłowniczej;
  • inne inwestycje pozwalające uzyskać konkretne i mierzalne oszczędności energii u odbiorcy końcowego.

Co z podatkami

Projekt zakłada, że beneficjent dofinansowania uniknie podatku dochodowego, co ma zapewnić dodany do ustawy o PIT art. 21 ust. 1 pkt 149. Firma wypłacająca pieniądze zaliczy z kolei ten wydatek do kosztów uzyskania przychodu.
Jak wygląda kwestia opodatkowania obrotu białymi certyfikatami? Samo pozyskanie świadectwa energetycznego nie oznacza jeszcze uzyskania przychodu. Wydatek poniesiony w tym celu może za to być kosztem podatkowym, co potwierdził nie tylko Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 31 maja 2012 r. (sygn. akt II FSK 2286/10), lecz także też fiskus w wydawanych potem interpretacjach indywidualnych. Obowiązek zapłaty podatku powstanie dopiero w momencie zbycia białych certyfikatów, bo wtedy firma uzyskuje trwałe przysporzenie. Zbycie świadectw jest też opodatkowane VAT według stawki 23 proc., a firma, która je nabywa, może odliczyć podatek naliczony z otrzymanej faktury. Dodatkowo zakład energochłonny, który realizuje obowiązek pozyskania świadectw energetycznych, uniknie akcyzy od wyrobów węglowych i gazowych wykorzystanych w celach opałowych.

Potrzebna kampania

Resort klimatu nie ukrywa nadziei, że firmy energetyczne i paliwowe, które zdecydują się na udzielanie dofinansowania, zaczną kampanię informacyjną wśród osób fizycznych, która zwiększy świadomość, że są również inne programy wsparcia termomodernizacji i efektywności energetycznej.
Po pierwsze chodzi o obowiązującą od 2019 r. ulgę termomodernizacyjną, z której mogą skorzystać właściciele lub współwłaściciele domów jednorodzinnych. W jej ramach mogą odliczyć od dochodu (lub przychodu, gdy rozliczają się ryczałtem) maksymalnie 53 tys. zł wydatkowane na materiały budowlane, usługi i urządzenia związane z realizacją przedsięwzięcia termomodernizacyjnego. Drugim rozwiązaniem są dotacje z programów „Czyste Powietrze” i „Mój Prąd”, które od początku 2019 r. są wolne od podatku na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 129a ustawy o PIT. ©℗

Nowe obowiązki dla firm

Krzysztof Wiński ekspert podatkowy z PwC
Projekt potwierdza, że realizacja celów efektywności energetycznej przebiegała do tej pory z istotnymi problemami. Wprowadzane w nim dofinansowania dla osób fizycznych planujących inwestycje termomodernizacyjne i związane z efektywnością energetyczną to logiczna konsekwencja obecnych trudności.
Dobrze też, że resort klimatu zadbał o podatkowe zachęty do korzystania z tego instrumentu wsparcia. Warto zauważyć, że nowelizacja rozszerza obowiązki związane z efektywnością energetyczną na dystrybutorów i sprzedawców paliw ciekłych. Dobrze, aby ustawodawca zadbał o odpowiednią kampanię informacyjną związaną z projektem, bo bez niej wiele podmiotów zobowiązanych może się dowiedzieć o nowych obowiązkach zdecydowanie za późno.
Etap legislacyjny
Projekt w konsultacjach