Kraje unijne nie powinny wspierać finansowo przedsiębiorców, którzy są w jakikolwiek sposób powiązani z rajami podatkowymi – rekomendowała wczoraj Komisja Europejska.
Chce też pozbawić wsparcia przedsiębiorców skazanych za poważne przestępstwa finansowe (wyłudzenie pieniędzy, niepłacenie podatków lub składek na ubezpieczenie społeczne, korupcję).
Margrethe Vestager, komisarz ds. konkurencji tłumaczyła wczoraj, że Bruksela została zmuszona do wydania takich rekomendacji przez bezprecedensową skalę pomocy publicznej, jakiej państwa członkowskie udzieliły firmom poszkodowanym przez pandemię koronawirusa.
– Nie można dopuścić do tego, aby z tych środków korzystały firmy zaangażowane w unikanie podatków, np. wykorzystujące raje podatkowe – tłumaczyła najnowszy krok KE. Dodała, że unijne rekomendacje dotyczą każdego z 27 krajów członkowskich, aby ich stanowisko wobec podejrzanych firm było jednolite.
Przypomnijmy, że Polska i Dania już to zrobiły – jako pierwsze uzależniły przyznawanie pomocy publicznej dla firm poszkodowanych przez pandemię od braku powiązań z rajami podatkowymi. Nasz kraj zrobił to w ramach Tarczy Finansowej, czyli pomocy wypłacanej przez Polski Fundusz Rozwoju. Bruksela, która zatwierdzała tę tarczę, przychylnie odniosła się do takiego pomysłu.
Wiceminister finansów Jan Sarnowski zapewniał potem w mediach, że nasz kraj sugerował Brukseli podjęcie podobnych kroków na poziomie unijnym. Teraz Komisja Europejska faktycznie wdraża te rekomendacje.
Zalecenia KE dotyczą powiązań z państwami i terytoriami zależnymi, które znajdują się na unijnej czarnej liście rajów podatkowych. Znajdziemy tam m.in. Panamę, Oman, Kajmany, Seszele, Guam, Fiji. Rekomendacje nie dotyczą więc państw znajdujących się na listach rajów, które publikują poszczególne kraje członkowskie, np. Polska w dwóch rozporządzeniach ministra finansów z 28 marca 2019 r. (Dz.U. poz. 599 i 600).