Państwa UE nie powinny udzielać wsparcia finansowego przedsiębiorstwom unikającym płacenia podatków dzięki krajom, które "27" ma na swojej czarnej liście rajów podatkowych - takie zalecenie wydała we wtorek Komisja Europejska.

"Znaleźliśmy się w bezprecedensowej sytuacji, w której z powodu pandemii koronawirusa przedsiębiorstwom przyznaje się wyjątkowo dużą pomoc państwa. Zwłaszcza w tym kontekście nie wolno się godzić na to, aby przedsiębiorstwa, które korzystają z publicznego wsparcia, stosowały praktyki unikania opodatkowania z udziałem rajów podatkowych" - oświadczyła wiceszefowa KE ds. konkurencji Margrethe Vestager.

KE chce również, by ze środków pochodzących z różnego rodzaju tarcz antykryzysowych uruchamianych przez unijne stolice nie mogły korzystać firmy przyłapane na oszustwach finansowych, korupcji czy niepłaceniu podatków i zobowiązań z tytułu zabezpieczeń społecznych.

"Byłoby to nadużycie budżetów krajowych oraz budżetu UE kosztem podatników i systemów zabezpieczenia społecznego. Wraz z państwami członkowskimi chcemy sprawić, aby takie sytuacje nie miały miejsca" - dodała Vestager.

Podobne podejście w tej sprawie ma Polska oraz kilka innych państw UE. Premier Mateusz Morawiecki mówił jeszcze w kwietniu, że do dużych podmiotów trafi 25 mld złotych, na ratowanie miejsc pracy, ale pod warunkiem, że płacą one podatki w Polsce, a nie uciekają do rajów podatkowych.

Skoordynowane unijne podejście dotyczące ograniczeń odnośnie wsparcia państwa ma zapobiec rozbieżnościom między poszczególnymi krajami UE i zakłóceniom na jednolitym rynku.

"Obecny kryzys dotyka nas wszystkich i wszyscy muszą uczciwie płacić swoje podatki, tak abyśmy mogli wspierać, a nie podważać nasze wspólne wysiłki na rzecz odbudowy gospodarki. Podmioty, które umyślnie omijają zasady lub angażują się w działalność przestępczą, nie powinny czerpać korzyści z systemów, które próbują obejść" - zaznaczył komisarz UE ds. gospodarki Paolo Gentiloni.

KE podkreśla, że to do państw członkowskich należy decyzja o przyznaniu wsparcia finansowego i zastosowaniu środków prawnych zgodnie z unijnymi przepisami. Zalecenia KE nie będą wiążące dla stolic, mają one jednak pokazać państwom unijnym jak zgodnie z prawem UE zapobiegać wykorzystywaniu wsparcia publicznego do oszustw podatkowych, czy uchylania się od opodatkowania.

Bruksela chce, by przedsiębiorstwa, które są np. rezydentami w jurysdykcjach znajdujących się na unijnej czarnej liście rajów podatkowych nie dostawały pomocy z budżetów. Dla stolic gotowych na wprowadzenie takich rozwiązań do swojego porządku prawnego KE proponuje szereg warunków, od których powinno być uzależnione przyznanie wsparcia finansowego.

"Unijny wykaz jurysdykcji podatkowych niechętnych współpracy stanowi najlepszą podstawę stosowania takich ograniczeń, ponieważ umożliwi on wszystkim państwom członkowskim spójne działanie i pozwoli uniknąć indywidualnych środków, które mogłyby naruszać prawo Unii" - argumentuje KE.

Zatwierdzana przez ministrów finansów lista jurysdykcji niechętnych współpracy podatkowej obejmuje obecnie 12 terytoriów. Są na niej Kajmany, Panama, Seszele, Palau, Samoa Amerykańskie, Fidżi, Guam, Oman, Samoa, Trynidad i Tobago, Wyspy Dziewicze Stanów Zjednoczonych oraz Vanuatu.

KE zaleca krajom UE wprowadzanie wyjątków od ograniczeń, aby chronić uczciwych podatników. Chodzi np. o firmy, które mogą udowodnić, że płaciły w państwie członkowskim odpowiedni podatek w danym okresie (np. przez ostatnie trzy lata), lub jeżeli faktycznie prowadzą działalność na jednym z terytoriów w raju podatkowym.

Kraje UE mają poinformować KE o środkach, które wdrożą, by zastosować się do wydanego zalecenia. O tym jakie odniosło ono skutki nie będzie wiadomo jednak zbyt szybko. Sprawozdanie na ten temat ma być przedstawione w ciągu trzech lat.