Wzrost nierówności społecznych i spadek mobilności dochodowej to problemy trawiące gospodarki wielu państw. Kryzys spowodowany pandemią pogłębił te tendencje. Co można zrobić, by niekorzystne procesy zatrzymać?
Rozwiązanie wydaje się proste: zabrać bogatym. Na przykład Bernie Sanders i Elizabeth Warren, którzy już wycofali się z wyborczego wyścigu w USA, mówili o progresywnym opodatkowanie majątku, co miałoby pozwolić raz na zawsze skończyć z sytuacją, w którym liczone w miliardach dochody Zuckerbergów i Buffettów tego świata są opodatkowane niższą stopą niż dochody ich sekretarek i kierowców. Ekonomiści Emmanuel Saez i Gabriel Zucman (obaj Uniwersytet Kalifornijski w Berkeley) oraz Camille Landais (London School of Economics) zaproponowali, by takie rozwiązanie wprowadzić na poziomie europejskim. Temu ostatniemu pomysłowi przyklasnął nawet Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Sam pomysł progresywnego opodatkowania majątku nie jest nowy. Podobne rozwiązania w latach 90. stosowało 12 europejskich krajów, jednak okazały się klapą i dziś utrzymują je tylko trzy z nich. Dlaczego tym razem miałoby się udać? Suarez, Zucman i Landais przekonują, że dzisiejsze propozycje różnią się od przygód sprzed kilku dekad w trzech istotnych aspektach. Po pierwsze, w latach 90. wystarczyło przeprowadzić się do innego państwa, by podatku uniknąć. Obecna propozycja dla Europy zakłada koordynację działań pomiędzy państwami UE (problem „przeprowadzki” nie dotyczy USA: tam podstawą do opodatkowania jest obywatelstwo, nie miejsce zamieszkania). Po drugie, przepływ informacji w systemie bankowym działa dziś znacznie sprawniej niż 20 lat temu. Potencjalne ukrywanie majątku jest łatwiejsze do wykrycia. Po trzecie, współczesne pomysły celują w wąską grupę. Propozycja demokratów zakłada opodatkowanie najbogatszych 400 osób w Stanach Zjednoczonych. Propozycja dla UE ma nieco bardziej powszechny charakter i zakłada opodatkowanie 1 proc. najbogatszych – czyli ok. 4 mln ludzi o majątku przewyższającym 2 mln euro. Rozwiązania z lat 90. dotyczyły o wiele szerszego grona i z tego względu wzbudzały niechęć.
Pozostało
85%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama