Wydatki na wspólne wyjście do muzeum bądź na organizację nieoficjalnych rozmów kuluarowych nie mogą być odliczone od przychodu. Co innego koszty zorganizowania branżowej burzy mózgów czy oficjalnej części spotkania z kontrahentami – wynika z wyroku WSA w Warszawie.
Spytała o to spółka z branży motoryzacyjnej, która planowała organizację dwudniowego wydarzenia z okazji otwarcia nowej siedziby. Pierwszego dnia miało mieć ono charakter spotkania branżowego, w którym uczestniczyliby pracownicy spółki i podmiotów powiązanych oraz inni przedstawiciele branży. Odbyłyby się panele dyskusyjne, rozmawiano by o trendach sprzedażowych itp., a po zakończeniu rozmów wszyscy mogliby wspólnie wyjść do muzeum.
Następnego dnia spotkanie miałoby bardziej uroczysty charakter. Wzięliby w nim udział m.in. przedstawiciele mediów oraz najważniejszych dostawców współpracujących ze spółką. Do godz. 18 uroczystość miałaby charakter oficjalny, później rozpoczęłyby się rozmowy kuluarowe, którym towarzyszyłby poczęstunek, alkohol oraz pokazy barmańskie.
Całość miałaby zorganizować agencja, która wystawiłaby z tego tytułu dwie faktury. Jedna dokumentowałaby wydatki na zakup alkoholu i pokazy barmańskie. Druga faktura dotyczyłaby wszystkich pozostałych wydatków poniesionych na organizację obu imprez.
Spółka była przekonana, że do kosztów uzyskania przychodu nie będzie mogła zaliczyć tylko wydatków na trunki i pokazy barmańskie. Pozostałe będą natomiast kosztem. Argumentowała, że te, które zostaną poniesione na rzecz pracowników, będą miały charakter integracyjny, a to zezwala na odliczenie od przychodu. Natomiast wydatki w części odnoszącej się do kooperantów i przedstawicieli mediów będą miały charakter typowo reklamowy, bo będą służyły prezentacji produktów. Spółka uważała więc, że nie znajdzie tu zastosowania art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o CIT, który wyklucza z podatkowych kosztów wydatki na reprezentację. Przekonywała, że celem dwudniowego wydarzenia jest zareklamowanie się, a nie reprezentacja, czyli wywieranie korzystnego wrażenia na gościach.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zgodził się z nią tylko w części dotyczącej wydatków na integrację pracowników. Pozostałe uznał za typową reprezentację, mającą na celu przedstawienie gościom korzystnego obrazu działalności spółki. Wykluczył je więc z kosztów uzyskania przychodu.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił tę interpretację, choć nie w pełni zgodził się ze spółką. Sędzia Agnieszka Baran wyjaśniła, że część zakwestionowanych przez organ wydatków nie miałaby charakteru reprezentacji. Przede wszystkim będą to koszty organizacji spotkania branżowego, o charakterze „burzy mózgów” – tłumaczyła sędzia. Dodała, że również wydatki na zorganizowanie następnego dnia oficjalnej części spotkania nie powinny być uznane za reprezentację.
Kosztem uzyskania przychodu nie mogą być natomiast – według WSA – wydatki na organizowane pierwszego dnia wspólne wyjście do muzeum ani na nieoficjalne rozmowy kuluarowe, które odbyłyby się dnia następnego.
– Agencja powinna wyodrębnić je na fakturze od pozostałych wydatków – powiedziała sędzia Agnieszka Baran.
Wyrok jest nieprawomocny.

orzecznictwo

Wyrok WSA w Warszawie z 29 stycznia 2020 r., sygn. akt III SA/Wa 2042/19.