Resort wyjaśnił, że wprawdzie takie dofinansowanie jest traktowane jak pożyczka dla celów podatku dochodowego, ale „jako kwota uzyskanego finansowania nie podlega podatkowi od czynności cywilnoprawnych”.
Pytanie zadaliśmy w związku z wątpliwościami zgłaszanymi przez niektórych ekspertów.
Wątpliwości te nie dotyczą opodatkowania pożyczek do 5 tys. zł, wypłacanych przez starostów na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności przez mikroprzedsiębiorców, na podstawie art. 15zzd ustawy antykryzysowej z 31 marca 2020 r. (Dz.U. z 2020 r. poz. 568). Pożyczki te są bowiem wypłacane przez urzędy pracy z Funduszu Pracy, który jest funduszem celowym. A pożyczki z funduszów celowych utworzonych w drodze ustawy są zwolnione z PCC, zgodnie z art. 9 pkt 10 lit. f ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 815 ze zm.).
Obawy dotyczyły natomiast pomocy wypłacanej przez Polski Fundusz Rozwoju w ramach Tarczy Finansowej. Wprawdzie w regulaminie udzielania tej pomocy używane jest konsekwentnie pojęcie „subwencja”, ale jak wyjaśnił resort finansów, pomoc ta powinna być traktowana jak pożyczka. Resort tłumaczył to jednak na gruncie przepisów o podatku dochodowym, zapewniając, że przedsiębiorcy nie płacą PIT ani CIT od kwoty pozyskanego finansowania, a jedynie uiszczą podatek od umorzonej subwencji, bo będzie ono traktowane jako nieodpłatne świadczenie. Choć i w tym zakresie – jak dodało MF – trwają prace nad wprowadzeniem preferencji.
Czy jednak skoro subwencja jest traktowana jako pożyczka dla celów podatku dochodowego, to tak samo należy ją traktować dla celów PCC, zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 9 ustawy o tym podatku? – spytaliśmy.
Odpowiedź MF wyklucza obowiązek. Resort wyjaśnił, że pomoc ta „jako kwota uzyskanego finansowania nie podlega podatkowi od czynności cywilnoprawnych”.
Podobnie jest z emisją obligacji, która choć w obrocie gospodarczym odgrywa rolę podobną do pozyskania pożyczki, to nie podlega PCC, co niejednokrotnie potwierdzał już fiskus.