Miasto nie odejmie podatku, promując samo siebie. Co innego, gdy zachęcało do zakupu gruntów czy dzierżawy nieruchomości – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.
Chodziło o jeden z nadmorskich kurortów. Chcąc przyciągnąć możliwie najwięcej turystów, gmina ponosiła wiele wydatków promocyjnych, w tym m.in. na reklamę w prasie, spoty reklamowe w radiu i telewizji, wynajem powierzchni reklamowych, zakup materiałów i gadżetów promocyjnych, montaż reklam na billboardach, organizację koncertów, pokazów scenicznych i pirotechnicznych.
Gmina podkreśliła, że wydatki te są związane z całokształtem jej działalności, a więc zarówno z czynnościami opodatkowanymi (w tym również zwolnionymi z VAT), jak i niepodlegającymi opodatkowaniu.
Gmina była przekonana, że może odliczać podatek naliczony w cenie tych wydatków, przy czym powinna to robić w oparciu o proporcję ustaloną zgodnie z art. 90 ust. 2 i 3 ustawy o VAT.
Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie stwierdził jednak, że gminie w ogóle nie przysługuje prawo do odliczenia podatku z faktur dokumentujących wydatki na promocję i reklamę. Nie może ona tego robić ani w całości, ani na podstawie ustalonej proporcji, bo – jak stwierdził fiskus – nie ma związku między zakupami a konkretnymi czynnościami opodatkowanymi. Podejmując działania mające na celu promocję oraz budowanie i poprawę wizerunku, gmina wykonuje czynności z zakresu zadań publicznych – uznał fiskus.
Nie zgodził się z tym WSA w Gdańsku. Przyznał, że realizując zadania promocyjne, gmina wykonuje jedno z zadań własnych, wynikających z art. 7 ust. 1 pkt 18 ustawy o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 506 ze zm.). Mowa tam właśnie o promocji gminy. Nie wyklucza to jednak nakierowania tych działań na cele związane z działalnością gospodarczą – orzekł WSA. Słowem – uznał – promocja i reklama gminy, której celem jest zwiększenie atrakcyjności turystycznej czy inwestycyjnej, w szerszej perspektywie może przekładać się na działania gospodarcze.
Innego zdania był NSA. Sędzia Ryszard Pęk podkreślił, że działalność promocyjna gminy wiąże się z publicznym profilem działalności i w związku z tym nie wiąże się z prawem do odliczenia VAT. Inaczej byłoby, gdyby gmina reklamowała takie działania jak sprzedaż gruntów czy dzierżawa nieruchomości. Wtedy mogłaby odliczać podatek. Nie może natomiast tego robić, promując samą siebie – wyjaśnił sędzia Pęk.
Przypomniał, że prawo do odliczania VAT od wydatków na gminną autopromocję budziło początkowo wątpliwości. Ugruntowała się już jednak linia orzecznicza, zgodnie z którą wydatki takie nie dają prawa do odliczenia. Przykładem są wyroki NSA: z 16 lipca 2017 r. (sygn. akt I FSK 261/17), z 7 czerwca 2016 r. (sygn. akt I FSK 491/16) i z 12 sierpnia 2015 r. (sygn. akt I FSK 943/14).

orzecznictwo

Wyrok NSA z 5 lutego 2020 r., sygn. akt I FSK 1505/16. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia