Jeśli firma wystawi fakturę na 30 dni przed dostawą, a do odbioru lub zapłaty towaru dojdzie po upływie tego terminu, to nie ma zastosowania art. 108 ustawy o VAT i nie trzeba robić korekty – uznał WSA w Warszawie.
Sprawa dotyczyła jednego z koncernów motoryzacyjnych, który sprzedaje samochody w Polsce zarówno osobom fizycznym, jak i firmom leasingowym. Każdą transakcję dokumentuje fakturą, zwykle wystawianą 30 dni przed planowaną dostawą pojazdu. Bywa jednak, że odbiorcy (najczęściej firmy leasingowe) odbierają pojazdy po upływie tych 30 dni.
Spór z fiskusem toczył się o to, czy w sytuacji gdy klient odbierze auto po 30 dniach od wystawienia faktury, spółka musi odprowadzić podatek zgodnie z art. 108 ustawy o VAT i czy musi korygować wystawione już faktury.
Spółka uważała, że art. 108 nie ma do niej zastosowania. Tłumaczyła, że przepis ten odnosi się jedynie do pustych faktur, a więc takich, które nie dokumentują transakcji opodatkowanej VAT. Tymczasem – jak podkreślała – faktury, które wystawia, dokumentują rzeczywiste zdarzenie, choć wystąpi ono dopiero w przyszłości.
Samo wystawienie przedwcześnie faktury nie rodzi obowiązku zapłaty VAT na podstawie art. 108 – przekonywała.
Argumentowała też, że fiskus nic nie traci. Transakcja powinna zostać rozliczona na zasadach ogólnych, tj. z chwilą powstania obowiązku podatkowego. A obowiązek ten powstaje z chwilą dostawy towarów (podpisania protokołu odbioru pojazdu) lub z chwilą zapłaty (jeśli zapłata nastąpiła przed wydaniem samochodu) – tłumaczyła spółka.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał jednak, że co prawda fakturę można wystawić na 30 dni przed dostawą, ale jeśli dostawa nie nastąpi w tym terminie, to podatnik musi albo skorygować fakturę, albo zapłacić VAT z faktury pierwotnej.
Nie zgodził się z tym Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Orzekł, że w sprawie nie ma zastosowania art. 108 ustawy o VAT, ponieważ dochodzi do faktycznej dostawy. Faktura dokumentuje więc rzeczywiste zdarzenie, choć w niektórych sytuacjach spółka wystawia ją zbyt wcześnie.
– Wystawienie przedwcześnie faktury nie rodzi jednak obowiązku zapłaty podatku na podstawie art. 108. Nie wpływa również na moment powstania obowiązku podatkowego; powstaje on z chwilą dostawy samochodu lub zapłaty za niego – potwierdziła sędzia Ewa Izabela Fiedorowicz.
Dodała, że wystawienie wcześniej faktur nie rodzi w takiej sytuacji ryzyka uszczuplenia dochodów budżetu państwa.
Podobnie orzekały np. WSA w Rzeszowie (sygn. akt I SA/Rz 1130/18, nieprawomocny) i WSA w Białymstoku (sygn. akt I SA/Bk 233/09, prawomocny).
Odnosząc się do korygowania faktur, warszawski WSA orzekł, że spółka nie ma takiego obowiązku. – Faktura jest w dacie jej wystawienia prawidłowa, a opóźnienie odbioru samochodu powoduje jedynie zmianę daty dostawy. Nie ma więc obowiązku wystawienia faktury korygującej – wyjaśniła sędzia Fiedorowicz.
Dodała, że zmiana daty pierwotnej faktury – czego żądał organ podatkowy – powodowałaby, że spółka nie miałaby prawa żądania odbioru samochodu i zapłaty za niego.
Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Warszawie z 7 listopada 2019 r., sygn. akt III SA/Wa 742/19.