Deweloper, który zleca spółce powiązanej organizację sprzedaży i zawieranie umów z klientami, może odliczyć od przychodu całość wydatków na ten cel – orzekł WSA w Warszawie.
Chodzi o limitowanie kosztów podatkowych z tytułu wydatków na usługi niematerialne. Z art. 15e ust. 1 ustawy o CIT wynika, że ograniczenie dotyczy podatników, którzy kupują takie usługi od podmiotów powiązanych. Mowa tu m.in. o usługach doradczych, badania rynku, reklamowych, zarządzania i kontroli, przetwarzania danych, ubezpieczeń, gwarancji i poręczeń oraz świadczeń o podobnym charakterze.
Jednocześnie w przepisach znalazło się zastrzeżenie, że ograniczenie to nie obowiązuje, jeżeli wydatki te są bezpośrednio związane z wytworzeniem lub nabyciem towaru albo świadczeniem usługi (art. 15e ust. 11 pkt 1 ustawy o CIT).
Firma, która zwróciła się do dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej o interpretację, wyjaśniła, że zajmuje się budową domów. Od spółki powiązanej kupuje usługę wsparcia w sprzedaży lokali. Spółka ta prowadzi biura sprzedaży, organizuje dni otwarte, przedstawia klientom warunki sprzedaży lokali, negocjuje i podpisuje umowy: rezerwacyjne, przedwstępne, deweloperskie i ostateczne. Wynagrodzenie za tę usługę jest ustalane prowizyjnie – od wartości sprzedanych lokali.
Problem dotyczył tego, czy usługa wsparcia sprzedaży jest „świadczeniem o podobnym charakterze”, o którym mowa w art. 15e ust. 1 ustawy o CIT, i czy w związku z tym wydatki na ten cel są limitowane.
Dyrektor KIS stwierdził, że usługi spółki powiązanej są podobne do usług reklamowych, badania rynku, przetwarzania danych oraz doradczych. W związku z tym wolno ujmować je w kosztach tylko do wysokości limitu.
Firma się z tym nie zgadzała. Tłumaczyła, że kupowana przez nią usługa jest podobna do usług pośrednictwa handlowego, którego celem jest doprowadzenie do zawarcia kontraktu.
Rację przyznał jej Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Sędzia Agnieszka Olesińska wyjaśniła, że usługi wsparcia sprzedaży nie wykazują podobieństwa do usług wymienionych w art. 15 e ust. 1 ustawy o CIT.
– To nie jest reklama ani badanie rynku. Nie ma racji celowościowych przemawiających za tym, aby utożsamiać je z usługami, które mogą służyć zawyżaniu kosztów – powiedziała sędzia Olesińska.
WSA uznał więc, że usługi świadczone przez spółkę powiązaną są normalnym elementem procesu inwestycyjnego i – jak powiedziała sędzia Olesińska – „nie widać w tym przypadku elementu sztuczności, który uzasadniałby limitowanie ich w kosztach”. Wyrok jest nieprawomocny.

orzecznictwo

Wyrok WSA w Warszawie z 27 sierpnia 2019 r., sygn. akt III SA/Wa 2004/18. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia