Wydatki na korektę uzębienia nie są związane z przychodem profesjonalnego artysty i nie mogą być zaliczone do kosztów podatkowych – uznał dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji.
Pytanie zadał piosenkarz o ogólnopolskiej renomie. Wraz z coraz większą sławą rosły wymagania słuchaczy co do jakości jego muzyki i profesjonalizmu wykonawczego. Tymczasem zły stan uzębienia piosenkarza przekładał się na zaburzenia mowy i precyzyjnej dykcji. Potwierdziły to zarówno próby w studiu nagrań, jak i badania logopedyczne oraz stomatologiczne.
Piosenkarz uświadomił sobie, że aby utrzymać się na rynku artystycznym i uzyskiwać przychody, musi zapłacić za naprawę uzębienia. Sądził, że taki wydatek będzie mógł zaliczyć do kosztów podatkowych, bo bez interwencji stomatologicznej jego kariera artystyczna odeszłaby w niepamięć. Podkreślał, że nie poniesie klasycznego wydatku osobistego, bo wada uzębienia nie utrudnia mu normalnego funkcjonowania. Za interwencję stomatologa zapłaci więc tylko dlatego, że jest przedsiębiorcą, który chce zachować swoje źródło przychodów.
Innego zdania był dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Wyjaśnił, że wydatek na korektę uzębienia nie ma związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, bo bezpośrednim celem jego poniesienia jest „zapewnienie prawidłowego funkcjonowania organizmu”. Leczenie stomatologiczne, jeśli wymaga tego stan zębów, jest niezbędne niezależnie od tego, czy dana osoba prowadzi działalność gospodarczą – podsumował dyrektor KIS.
Interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 28 sierpnia 2019 r., nr 0115-KDIT3.4011.277.2019.1.ES