- Jeżeli nie będzie można ustalić stanu faktycznego, to komornik zastosuje 23-proc. stawkę podatku. Nadal jednak będzie zobowiązany do sprawdzenia wszystkich przesłanek stosowania zwolnienia z VAT – co jest pracochłonne - mówi w rozmowie z DGP Rafał Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej.
Krajowa Rada Komornicza (KRK) od kilku lat walczy o zmiany dotyczące rozliczania VAT przez komorników. Czy nowelizacja, która ma wejść w życie 1 września br., wypełnia wasze postulaty?
To krok w dobrym kierunku. Przez długi czas Ministerstwo Finansów w ogóle nie rozumiało naszych problemów, a Ministerstwu Sprawiedliwości temat był obojętny. Dopiero wiceminister finansów odpowiedzialny za podatek od towarów i usług odniósł się do naszych postulatów ze zrozumieniem. Dodatkowo pomogły nam zeszłoroczne orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. akt I FSK 768/16 oraz I FSK 798/16). Sąd uznał, że fiskus musi wydać interpretacje komornikom, jeśli sprzedają oni zajęte nieruchomości, a nie są w stanie dowiedzieć się od dłużnika, czy transakcja powinna być zwolniona, czy opodatkowana VAT.
Ta sprawa pokazuje pewien paradoks. Organ interpretacyjny odmawia odpowiedzi, stwierdzając, że ma za mało informacji, aby dokonać wykładni. Od komorników wymaga się natomiast prawidłowego rozliczenia VAT.
Zmiany wskazują wyjście z tego impasu. Jeżeli nie będzie można ustalić stanu faktycznego, to komornik zastosuje 23-proc. stawkę podatku. Nadal jednak będzie zobowiązany do sprawdzenia wszystkich przesłanek stosowania zwolnienia z VAT – co jest pracochłonne. Czynności te trzeba też właściwie udokumentować. W przeciwnym razie komornik będzie narażony albo na konsekwencje karno-skarbowe albo cywilnoprawne.
Komornicy nie będą już korzystać z interpretacji w zakresie VAT?
Będą, ale w innych sytuacjach. Chodzi o takie przypadki, gdy komornik ma komplet informacji, ale nie ma pewności, czy może zastosować zwolnienie. Co więcej, po wyrokach NSA dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej nie może już odmówić takiej interpretacji.
Wróćmy jeszcze do postulatów KRK. Nie udało się przeforsować wprowadzenia w ordynacji podatkowej kar dla tych, którzy nie chcą przekazywać informacji niezbędnych do ustalenia, czy dana sprzedaż podlega opodatkowaniu. Dlaczego?
Ministerstwo Finansów uznało, że nie ma potrzeby takich zmian. Resort stanął na stanowisku – co do tej pory było sporne – że do żądania informacji dotyczących VAT ma zastosowanie art. 761 i 762 kodeksu postępowania cywilnego. Umożliwia on nałożenie grzywny w wysokości 2 tys. zł na osobę, która odmawia złożenia wyjaśnień lub informacji. Przyjęliśmy tę argumentację.