Kupujący, który dostaje zniżkę od pośrednika – platformy internetowej – a nie bezpośrednio od sprzedawcy, nie ma przychodu. Platforma nie pełni więc obowiązków płatnika – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.
Sprawa dotyczyła Grupy Allegro, która prowadzi akcję promocyjną. Polega ona na tym, że użytkownicy platformy internetowej mogą otrzymać kupony rabatowe, które pozwalają na zakupy ze zniżką od sprzedawców na portalu. Allegro jest więc jedynie pośrednikiem, choć to ono oferuje rabat, a nie bezpośredni sprzedawca. Celem spółki jest bowiem zwiększenie liczby transakcji dokonywanych za pośrednictwem platformy i w konsekwencji zwiększenie przychodów.
Spór sprowadzał się do tego, czy rabaty, które przyznaje Allegro użytkownikom akcji promocyjnej, są dla nich przychodem, a więc czy na grupie ciążą obowiązki płatnika PIT (czy musi wystawiać PIT-y kupującym). Spółka uważała, że przyznanie kuponów, czyli udzielenie rabatu kupującym, nie jest dla nich przychodem. Nie musi więc wystawiać PIT-ów. Gdyby jednak organ uznał inaczej, to zdaniem spółki i tak przychód będzie zwolniony z PIT na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 68a ustawy o PIT.
Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu uznał, że skoro Allegro nie jest stroną transakcji sprzedaży i nie działa w imieniu sprzedawców, a firma (zbywca) otrzyma za towary cenę wynikającą z oferty na portalu, to w takiej sytuacji nie można mówić w ogóle o rabacie. Dla użytkowników (kupujących) nieprowadzących działalności gospodarczej wartość wykorzystanego kuponu rabatowego będzie więc przychodem z innych źródeł, a dla użytkowników prowadzących działalność będzie przychodem z działalności.
Oba sądy zgodziły się ze spółką. WSA w Poznaniu stwierdził, że otrzymanie kuponu rabatowego nie jest ani nieodpłatnym, ani częściowo odpłatnym świadczeniem dla nabywcy. Wykorzystanie rabatu też nie jest przychodem, bo kupujący nie otrzymuje pieniędzy. Zakup towaru po cenie uwzględniającej kupon rabatowy nie mieści się też w definicji przychodu. Nie ma przy tym znaczenia, kto udziela rabatu. Allegro nie musi więc wystawiać PIT-ów kupującym.
Zgodził się z tym NSA. Sędzia Maciej Jaśniewicz dodał, że skorzystanie z kuponu nie jest ani nieodpłatnym świadczeniem, ani wartością pieniężną.
– Skoro mechanizm oferowany przez Allegro jest powszechny (każdy nabywca może z niego skorzystać), nie można mówić o realnym przychodzie u kupującego – wyjaśnił sędzia.
Z jego punktu widzenia nie ma też znaczenia, czy dostaje się zniżkę od portalu czy bezpośrednio od sprzedawcy.
Kupujący, który dostaje zniżkę od pośrednika – platformy internetowej – a nie bezpośrednio od sprzedawcy, nie ma przychodu. Platforma nie pełni więc obowiązków płatnika – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.
Sprawa dotyczyła Grupy Allegro, która prowadzi akcję promocyjną. Polega ona na tym, że użytkownicy platformy internetowej mogą otrzymać kupony rabatowe, które pozwalają na zakupy ze zniżką od sprzedawców na portalu. Allegro jest więc jedynie pośrednikiem, choć to ono oferuje rabat, a nie bezpośredni sprzedawca. Celem spółki jest bowiem zwiększenie liczby transakcji dokonywanych za pośrednictwem platformy i w konsekwencji zwiększenie przychodów.
Spór sprowadzał się do tego, czy rabaty, które przyznaje Allegro użytkownikom akcji promocyjnej, są dla nich przychodem, a więc czy na grupie ciążą obowiązki płatnika PIT (czy musi wystawiać PIT-y kupującym). Spółka uważała, że przyznanie kuponów, czyli udzielenie rabatu kupującym, nie jest dla nich przychodem. Nie musi więc wystawiać PIT-ów. Gdyby jednak organ uznał inaczej, to zdaniem spółki i tak przychód będzie zwolniony z PIT na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 68a ustawy o PIT.
Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu uznał, że skoro Allegro nie jest stroną transakcji sprzedaży i nie działa w imieniu sprzedawców, a firma (zbywca) otrzyma za towary cenę wynikającą z oferty na portalu, to w takiej sytuacji nie można mówić w ogóle o rabacie. Dla użytkowników (kupujących) nieprowadzących działalności gospodarczej wartość wykorzystanego kuponu rabatowego będzie więc przychodem z innych źródeł, a dla użytkowników prowadzących działalność będzie przychodem z działalności.
Oba sądy zgodziły się ze spółką. WSA w Poznaniu stwierdził, że otrzymanie kuponu rabatowego nie jest ani nieodpłatnym, ani częściowo odpłatnym świadczeniem dla nabywcy. Wykorzystanie rabatu też nie jest przychodem, bo kupujący nie otrzymuje pieniędzy. Zakup towaru po cenie uwzględniającej kupon rabatowy nie mieści się też w definicji przychodu. Nie ma przy tym znaczenia, kto udziela rabatu. Allegro nie musi więc wystawiać PIT-ów kupującym.
Zgodził się z tym NSA. Sędzia Maciej Jaśniewicz dodał, że skorzystanie z kuponu nie jest ani nieodpłatnym świadczeniem, ani wartością pieniężną.
– Skoro mechanizm oferowany przez Allegro jest powszechny (każdy nabywca może z niego skorzystać), nie można mówić o realnym przychodzie u kupującego – wyjaśnił sędzia.
Z jego punktu widzenia nie ma też znaczenia, czy dostaje się zniżkę od portalu czy bezpośrednio od sprzedawcy.
orzecznictwo
Wyrok NSA z 9 lipca 2019 r., sygn. akt II FSK 2478/17. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia