Jeżeli dodatnie różnice kursowe są związane z działalnością strefową, to też są zwolnione z podatku dochodowego. Ale jeżeli nie da się ich jednoznacznie przyporządkować, to w całości są opodatkowane, bez jakiejkolwiek alokacji – wynika z interpretacji dyrektora KIS.
Obie dotyczyły firm, które osiągają zarówno dochody zwolnione z podatku (działalność w specjalnej strefie ekonomicznej), jak i opodatkowane (działalność pozastrefowa). W obu spółkach powstają różnice kursowe, które bądź to zwiększają przychody (różnice dodatnie), bądź to wpływają na koszty (różnice ujemne). Przyczyny ich powstawania są różne, m.in. są to rozrachunki z dostawcami dotyczące zakupów materiałów i usług, rozrachunki z odbiorcami, spłata kredytu.
To, co odróżniało obie spółki, to możliwość przyporządkowania różnic kursowych do działalności strefowej, czyli zwolnionej z CIT.
Spółka, która potrafiła je wyodrębnić, uważała, że różnice kursowe dzielą los działalności, w zakresie której powstają. Nie stanowią odrębnej kategorii przychodów ani kosztów, a więc powinny być zakwalifikowane do przychodów i kosztów z działalności strefowej, czyli zwolnionej z CIT.
W interpretacji z 8 maja 2019 r. dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej to potwierdził i odstąpił od uzasadnienia.
W gorszej sytuacji znalazła się druga spółka, która miała problem z przyporządkowaniem niektórych przychodów i kosztów, wspólnych dla obu rodzajów działalności – opodatkowanej i zwolnionej z CIT. Sądziła, że powstałe różnice kursowe będzie mogła alokować według klucza, o którym mowa w art. 15 ust. 2 ustawy o CIT. Z przepisu tego wynika, że jeżeli nie można przypisać kosztów do źródła przychodów, czyli gdy nie wiadomo, które wiążą się z dochodami opodatkowanymi, a które ze zwolnionymi z CIT, to koszty te ustala się proporcjonalnie – w takim stosunku, w jakim pozostają osiągnięte w roku podatkowym przychody z tych źródeł w ogólnej kwocie przychodów.
Spółka sądziła, że tak samo może rozliczać przychody, gdy są one wspólne dla obu rodzajów działalności.
W odpowiedzi z 21 maja 2019 r. dyrektor KIS stwierdził jednak, że taki sposób alokacji ma zastosowanie tylko do kosztów, a nie do przychodów. Słowem, jeżeli spółka ma ujemne różnice kursowe (czyli koszty) i nie jest w stanie przyporządkować ich do działalności zwolnionej z CIT, to powinna alokować je odpowiednio do działalności strefowej oraz pozastrefowej, stosując klucz wskazany w art. 15 ust. 2 ustawy o CIT.
Nie może natomiast tak postąpić, gdy ma dodatnie różnice kursowe (czyli przychody). „Przepisy ustawy o CIT nie przewidują zasad alokacji przychodów powstających w jednoczesnym związku z działalnością opodatkowaną i zwolnioną z opodatkowania na odpowiednie proporcje (tak jak ma to miejsce w przypadku kosztów podatkowych). Próba zastosowania jakiegokolwiek klucza alokacji przychodów nie znajduje podstaw w żadnym z obowiązujących przepisów tej ustawy” – wyjaśniłdyrektor KIS.
Stwierdził zatem, że jeżeli nie można w jedno znaczny sposób przyporządkować dodatnich różnic kursowych do przychodów zwolnionych, to w całości będą one stanowiły przychody podlegające opodatkowaniu.
Interpretacja oznacza, że dodatnie różnice kursowe mogą zostać objęte zwolnieniem podatkowym tylko w takim zakresie, w jakim odnoszą się np. do zakupu materiałów i towarów niezbędnych do wytworzenia wyrobów w strefie i ich sprzedaży w zakresie objętym zezwoleniem podatkowym. W pozostałej części zarówno przychody ze sprzedaży wyrobów, jak i związane z nimi różnice kursowe nie mogą być objęte zwolnieniem podatkowym.
Interpretacje indywidualne dyrektora KIS: z 8 maja 2019 r. (sygn. 0111-KDIB1-3.4010.110.2019.1.MO) i z 21 maja 2019 r. (sygn. 0111-KDIB1-2.4010.159.2019.1.MM)