Aquapark nie odzyska nieprawidłowo naliczonego VAT, jeżeli nie jest w stanie zwrócić go nabywcom biletów – wynika z wyroku NSA.
Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że w takiej sytuacji doszłoby do bezpodstawnego wzbogacenia, bo podatek zostałby zwrócony podmiotowi, który nie poniósł jego ekonomicznego ciężaru.
Obecnie w ordynacji podatkowej nie ma wprost przepisu, z którego wynikałby brak możliwości ubiegania się w takiej sytuacji o zwrot nadpłaty podatku. Taka regulacja ma się znaleźć dopiero w nowej ordynacji podatkowej, której projekt przyjęła niedawno Rada Ministrów i skierowała do Sejmu.
Już teraz jednak sądy potwierdzają brak możliwości odzyskania nadpłaty podatku, gdy nie ma możliwości zwrócenia go klientom.
Wyrok NSA dotyczył spółki Termy Maltańskie. Chodziło o wejściówki do strefy obejmującej korzystanie zarówno z basenu sportowego, aquaparku, jak i saun, łaźni parowych i gabinetów odnowy biologicznej. Początkowo spółka sprzedawała bilety do tej strefy z 23-proc. VAT. Potem okazało się, że podatek powinien wynosić 8 proc. Wynikało to zarówno z interpretacji indywidualnej wydanej bezpośrednio dla spółki, jak i z interpretacji ogólnej ministra finansów z 2 grudnia 2014 r. (nr PT1/033/32/354/LJU/14).
Spółka chciała więc skorygować złożone deklaracje VAT i odzyskać nadpłatę. Uważała, że ma do tego prawo nie tylko, gdy wystawiała faktury, ale też gdy transakcja była potwierdzona jedynie paragonem, co nie pozwala na identyfikację klienta i zwrócenie mu części nadpłaconej ceny.
Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu stwierdził jednak, że firma nie może odzyskać podatku, jeżeli nie jest w stanie zwrócić go klientowi. W przeciwnym razie doszłoby do nieuzasadnionego wzbogacenia, bo to nie Aquapark, tylko klient poniósł ciężar ekonomiczny podatku.
Tak samo orzekły sądy. WSA w Poznaniu wskazał na orzecznictwo, z którego wynika, że zwrot nadpłaconego podatku należy się temu, kto został zubożony. – Oddanie go temu, kto nie poniósł ciężaru, prowadziłoby do sytuacji nie do zaakceptowania zarówno z prawnego, jak i z moralnego punktu widzenia – stwierdził WSA.
W tym celu przywołał wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zwrotu akcyzy (wyrok z 6 marca 2002 r., sygn. P 7/00) oraz uchwałę Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie zwrotu akcyzy od energii elektrycznej (z 22 czerwca 2011 r., sygn. akt I GPS 1/11).
WSA dodał, że firma mogłaby odzyskać podatek, gdyby udowodniła, że na skutek zwiększenia ceny wywołanej zastosowaniem zawyżonej stawki podatku doszło do wyrządzenia szkody związanej ze zmniejszeniem wielkości sprzedaży. Zaraz jednak dodał, że w tej sprawie nie zostało to dowiedzione.
Wyrok ten utrzymał w mocy Naczelny Sąd Administracyjny. Sędzia Janusz Zubrzycki wyjaśnił, że w sytuacji przerzucenia na klientów ekonomicznego ciężaru opodatkowania zwrot nadpłaty doprowadziłby do bezpodstawnego wzbogacenia firmy.

orzecznictwo

Wyrok NSA z 17 czerwca 2019 r., sygn. akt I FSK 912/17.