– Prowadzę firmę szkoleniową. Wprowadziłem do swojej firmy samochód osobowy o wartości początkowej 60 tys. zł. Używam go częściowo do celów prywatnych, w związku z czym do kosztów podatkowych zaliczam tylko 75 proc. wydatków eksploatacyjnych. Czy amortyzację (1000 zł miesięcznie) mam też zaliczać tylko w 75 proc. czy w całości? – pyta czytelnik DGP.
Nie, limit 75 proc. dotyczy wyłącznie kosztów używania samochodu osobowego (art. 23 ust. 1 pkt 46a ustawy o PIT i art. 16 ust. 1 pkt 51 ustawy o CIT). Natomiast o zaliczaniu do kosztów uzyskania przychodu odpisów amortyzacyjnych mówi całkiem inny przepis – art. 23 ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT (i odpowiednio art. 16 ust. 1 pkt 4 ustawy o CIT). Należy pamiętać, że w świetle tych przepisów odpisy amortyzacyjne samochodu osobowego są kosztem podatkowym tylko w części ustalonej od wartości samochodu nieprzewyższającej 150 tys. zł (225 tys. zł – w przypadku aut elektrycznych). To jedyne ograniczenie w tym zakresie.
– Samochód został przyjęty na stan 27 grudnia 2018 r. z wartością 89 tys. Ubezpieczony został od stycznia 2019 r. Czy może być zastosowany limit wartości auta do wysokości 150 tys. zł (chodzi możliwość odpisów amortyzacyjnych)? – pyta inny czytelnik DGP.
Tak. Co prawda podwyższenie wartości samochodu osobowego podlegającej podatkowej amortyzacji – z 20 tys. euro do 150 tys. zł – nastąpiło nowelizacją, która weszła w życie dopiero 1 stycznia 2019 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 2159). Co więcej, nowelizacja ta nie zawiera przepisu przejściowego, który wskazywałby, że podwyższony limit amortyzacji ma zastosowanie tylko do aut przyjętych do używania po 31 grudnia 2018 r. Jednak – jak pisaliśmy na łamach DGP – kto nie zamortyzował w pełni firmowego samochodu do końca 2018 r., ten od stycznia 2019 r. może korzystać z podwyższonego limitu 150 tys. zł. O takim stanowisku Ministerstwa Finansów poinformowaliśmy w artykule „Zarobią ci, co nie odpisali jeszcze w koszty pełnej wartości auta” (DGP nr 225/2018).
Zdaniem MF podwyższenie limitu podatkowej amortyzacji do 150 tys. zł nie dotyczy tylko tych samochodów osobowych, które zostały w pełni zamortyzowane przed 1 stycznia 2019 r.
Oczywiście podwyżka limitu do 150 tys. zł nie oznacza, że podatnik, który może z niej skorzystać, odliczy wstecznie kwotę, która do tej pory, ze względu na pułap 20 tys. euro, nie była kosztem uzyskania przychodu. Ta różnica już „przepadła” . Podatnicy mogą odliczyć odpowiednio wyższą kwotę amortyzacji tylko za ten miesiąc (i kolejne), w którym będą nadal amortyzować samochód.
Problem ten nie dotyczy naszego czytelnika, ponieważ – jak wynika z pytania – przed 2019 r. w ogóle nie amortyzował on samochodu. Będzie mógł on więc zamortyzować całą jego wartość 89 tys. zł.