Limity, od których zależą podatkowe uprawnienia, będą w przyszłym roku niższe niż obecne. To efekt spadku średniego kursu euro.
Limity, od których zależą podatkowe uprawnienia, będą w przyszłym roku niższe niż obecne. To efekt spadku średniego kursu euro.
Kurs ten, ogłaszany przez NBP na pierwszy dzień roboczy października, bierze się pod uwagę dla celów przeliczania limitów podatkowych i rachunkowych na kolejny rok. Wczoraj wynosił on 4,2795 zł za euro.
Jeżeli zatem w 2019 r. utrzymany zostanie dotychczasowy limit przychodów decydujący o statusie małego podatnika dla celów PIT i CIT (1,2 mln euro), to będzie on wynosił 5 135 000 zł (po zaokrągleniu do 1 tys. zł). Będzie o 41 tys. zł niższy od tegorocznego.
/>
Status małego podatnika daje prawo np. do jednorazowej amortyzacji środków trwałych do kwoty 50 tys. euro i zastosowania obniżonej stawki CIT (dziś wynosi ona 15 proc., od przyszłego roku ma to być 9 proc.).
Do Sejmu trafił już projekt zakładający podwyższenie tego limitu z 1,2 mln euro do 2 mln euro (projekt nowelizacji niektórych ustaw w celu wprowadzenia uproszczeń dla przedsiębiorców – druk sejmowy nr 2862). Początkowo zakładano, że zmiana ta zacznie obowiązywać już od 2019 r., ale obecnie przewiduje się późniejszy termin wejścia jej w życie – 1 stycznia 2020 r.
Od dwóch lat natomiast limit 2 mln euro obowiązuje w ustawie o rachunkowości (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 395, ze zm.). Oznacza on, że ksiąg rachunkowych nie muszą prowadzić osoby fizyczne oraz wspólnicy spółek cywilnych, jawnych i partnerskich oraz spółdzielni socjalnych, których przychody w poprzednim roku nie przekroczyły 2 mln euro. W tym wypadku kwota powstała po przeliczeniu nie jest zaokrąglana do 1 tys. zł.
Limit na 2019 r. wyniesie więc 8 559 000 zł. Będzie o prawie 68,4 tys. zł niższy niż obowiązujący dla 2018 r.
Pułap 1,2 mln euro nadal będzie brany pod uwagę przy ustalaniu, czy podatnik jest mały dla celów VAT. Wspomniany projekt nowelizacji nie przewiduje zmiany w tym zakresie.
Ustawa o VAT przewiduje również inny limit – w wysokości 45 tys. euro, m.in. dla podatników prowadzących przedsiębiorstwa maklerskie, zarządzających funduszami powierniczymi, agentów. W 2019 r. będą oni uznawani za małych, jeżeli kwota otrzymanych przez nich prowizji lub innego rodzaju wynagrodzenia (wraz z kwotą podatku) nie przekroczy 193 tys. zł. Dla obecnego roku jest to o 1 tys. zł więcej (194 tys. zł).
Po wczorajszym kursie przelicza się również próg jednorazowej amortyzacji przewidzianej dla małych podatników PIT i CIT oraz – pod pewnymi warunkami – przedsiębiorców rozpoczynających w danym roku działalność gospodarczą.
Chodzi o amortyzację maszyn i urządzeń zaliczonych do grup 3–8 Klasyfikacji Środków Trwałych, z wyłączeniem samochodów osobowych. Podatnicy mogą je jednorazowo amortyzować do kwoty nieprzekraczającej w roku podatkowym równowartości 50 tys. euro. Dla 2019 r. próg ten będzie wynosić 214 tys. zł. Ulga ta stanowi pomoc de minimis.
Niezależnie od tego, wszyscy przedsiębiorcy (nie tylko mali i rozpoczynający biznes) mogą korzystać z innej metody jednorazowej amortyzacji – do kwoty nieprzekraczającej rocznie 100 tys. zł. To rozwiązanie nie stanowi pomocy de minimis. Dotyczy jednak tylko fabrycznie nowych środków trwałych zaliczanych do grup 3–6 i 8 Klasyfikacji Środków Trwałych (np. kotły grzewcze, maszyny, urządzenia), a więc bez samochodów (również ciężarowych).
Od 2018 r. obowiązuje też nowy wyższy limit wartości początkowej, który pozwala ująć środki trwałe bezpośrednio w kosztach podatkowych – jest to 10 tys. zł (wcześniej było 3,5 tys. zł).
Limity w euro obowiązują też podatników rozliczających się z fiskusem w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. Próg przychodów wynosi 250 tys. euro, a przeliczanych kwot nie zaokrągla się do pełnych tysięcy.
W 2019 r. tę formę rozliczeń będą mogli wybrać podatnicy prowadzący działalność gospodarczą (z pewnymi wyłączeniami), którzy w 2018 r. uzyska ją przychody nie wyższe niż 1 069 875 zł. Dla porównania obecny limit (dla 2018 r.) wynosi 1 078 425 zł.
W przypadku spółki cywilnej lub jawnej osób fizycznych brane są pod uwagę przychody wszystkich wspólników łącznie.
Ryczałtowcy z niskimi przychodami mogą korzystać z kwartalnego rozliczenia. W tym przypadku pułap wynosi 25 tys. euro. To oznacza, że raz na kwartał będą mogli rozliczać się w 2019 r. podatnicy, których przychody w 2018 r. nie będą wyższe niż 106 987,5 zł (obecnie limit ten wynosi 107 842,5 zł).
Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych jest coraz bardzo popularny. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w 2017 r. skorzystało z niego ponad 1,1 mln osób. To o prawie 65 tys. więcej niż rok wcześniej.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama