Sprzedawca gazu na cele opałowe musi weryfikować, czy nabywca nie prowadzi działalności gospodarczej.
W tym celu powinien uzyskać jakikolwiek dowód, który to potwierdzi lub wykluczy – uznał dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.
zJej klientami są zarówno firmy z koncesją paliwową, jak i tzw. podmioty zużywające w rozumieniu art. 2 pkt 22 ustawy o podatku akcyzowym (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1114). W tej kategorii mieszczą się przedsiębiorcy, prywatne osoby fizyczne i jednostki organizacyjne, takie jak szpitale, parafie, szkoły.
Spółka sprzedawała im gaz do celów opałowych, który jest zwolniony z akcyzy pod pewnymi warunkami. Jednym z nich jest uzyskanie od podmiotów zużywających – będących przedsiębiorcami, pisemnego potwierdzenia przyjęcia zgłoszenia rejestracyjnego do celów akcyzy (AKC-R).
Spółka twierdziła jednak, że w praktyce nie ma realnego sposobu, by zweryfikować, czy sprzedaje gaz przedsiębiorcy, który miał obowiązek złożyć takie zgłoszenie rejestracyjne. Może jedynie sprawdzić, czy kupujący jest ujawniony w Krajowym Rejestrze Sądowym lub Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.
Innego zdania był dyrektor KIS. Zwrócił uwagę, że to nie przepisy akcyzowe, tylko ordynacja podatkowa i prawo przedsiębiorców (Dz.U. z 2018 r. poz. 646) definiują czym jest działalność gospodarcza. Chodzi o każdą działalność zarobkową wykonywaną we własnym imieniu i na własny lub cudzy rachunek, nawet gdy inne ustawy nie zaliczają tej działalności do działalności gospodarczej lub osoby wykonującej taką działalność – do przedsiębiorców. Definicja jest więc bardzo szeroka, a każdy podmiot, który ją spełni, powinien przekazać sprzedawcy gazu potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia rejestracyjnego.
Ponieważ zgłoszenia nie muszą składać np. osoby fizyczne, urzędy administracyjne, szkoły nieprowadzące działalności, spółka każdorazowo musi ustalić status nabywcy gazu. W tym celu nie wystarczy przeszukać bazy CEIDG i KRS. Konieczne jest uzyskanie jakiegokolwiek dokumentu, który pozwoli prawidłowo ustalić status kupującego – uznał dyrektor KIS.
Z taką interpretacją przepisów nie zgadza się doradca podatkowy Jacek Arciszewski.
– O ile dyrektor KIS ma rację, że sam brak ujawnienia w rejestrach, to zbyt mało, by stwierdzić, czy nabywca prowadzi działalność gospodarczą, o tyle warto pamiętać, że podmiotu, który nie figuruje w bazie CEiDG lub KRS, nikt nie zarejestruje dla celów akcyzowych – zauważa ekspert.
Przypomina też, że w formularzu AKC-R podać trzeba NIP i REGON, a przynajmniej ten ostatni nadawany jest na podstawie danych z wniosku o wpis do CEIDG.
– Jeśli więc nabywca gazu nie wpisze się do ewidencji, to nie otrzyma REGON-u, a w konsekwencji nie zarejestruje się też dla celów akcyzy – tłumaczy Jacek Arciszewski.
Jego zdaniem fiskus nie powinien wymagać od przedsiębiorców prowadzenia działalności detektywistycznej, skoro z założenia nie powinno dochodzić do skutecznej rejestracji dla celów akcyzowych podmiotów nieujawnionych w KRS bądź CEIDG.
– Nie zapominajmy o orzecznictwie sądowym, z którego wynika, że to nie warunki formalne, tylko faktyczne przeznaczenie wyrobu do celów opałowych przesądza o zwolnieniu od akcyzy – mówi ekspert.
Interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 24 sierpnia 2018 r., nr 0111-KDIB3-3.4013.147.2018.1.MPU.