Chcąc ukrócić optymalizacje, Sejm wprowadził od 2018 r. dwa przepisy – jeden dotyczący amortyzacji, drugi odnoszący się do opłat licencyjnych. Co ciekawe, fiskus każe je stosować łącznie.
Zaskoczenie wynika z tego, że amortyzacji dokonuje właściciel, a opłaty i należności licencyjne ponosi ten, kto właścicielem nie jest. Mowa więc o dwóch różnych podmiotach i dwóch różnych sytuacjach. Fiskus uważa jednak, że właściciel znaku towarowego musi stosować oba ograniczenia naraz.
Pozostało
96%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama