Nowa struktura jednolitego pliku kontrolnego JPK_VDEK zastąpi obecne JPK_VAT już od 1 stycznia 2019 r. Dopiero jednak od połowy przyszłego roku mogłaby być używana zamiast deklaracji podatkowych.
Tak wynika z wypowiedzi Mariana Banasia, szefa Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), którą można znaleźć w wystąpieniu pokontrolnym Najwyższej Izby Kontroli. O planach resortu finansów pisaliśmy szerzej w DGP nr 146/2018 „Będzie nowy JPK. Zastąpi dzisiejszy plik i deklaracje VAT”. Tak jak informowaliśmy, nowy JPK_VDEK zastąpić ma dzisiejszy JPK_VAT oraz deklaracje podatkowe VAT-7 i VAT-7K.
Obecnie przedsiębiorcy muszą składać jedne i drugie. Dzisiejszy JPK_VAT nie może zastąpić deklaracji, bo nie zawiera informacji potrzebnych przedsiębiorcy do rozliczenia się z urzędem skarbowym. Nie wynika z niego na przykład, jaką kwotę podatku naliczonego podatnik przenosi do odliczenia na następny miesiąc ani o jaki zwrot VAT zamierza wystąpić.
Z jednej strony więc JPK_VDEK stanie się podstawą do rozliczenia się przedsiębiorcy z urzędem, a z drugiej pozwoli spełnić obowiązek dotyczący przekazania fiskusowi ewidencji VAT. Ministerstwo Finansów wielokrotnie już zapowiadało, że planuje w 2019 r. zlikwidować wymóg składania deklaracji VAT. Już dziś bowiem dane z JPK_VAT obejmują większy zakres informacji i są bardziej szczegółowe od tych, które fiskus otrzymuje w deklaracjach. W dłuższej perspektywie więc dublowanie – przynajmniej częściowe – obowiązków i przekazywanych informacji nie ma większego sensu.
Zdaniem Marcina Sidelnika, partnera w PwC, lidera zespołu doradztwa podatkowego IT (ITBC), resort powinien pójść jeszcze dalej i zastąpić JPK_VDEK większą liczbę deklaracji. Mogłyby to być na przykład informacje o transakcjach wewnątrzwspólnotowych (VAT-UE) oraz o krajowych transakcjach objętych mechanizmem odwrotnego obciążenia (VAT-27).
– Zastąpienie ich jednym plikiem JPK_VDEK zwolniłoby podatników z czasochłonnego przygotowania, weryfikowania oraz wysyłki tych deklaracji. I co równie ważne, przełożyłoby się na zmniejszenie kosztów związanych z wypełnianiem tych obowiązków – uważa Marcin Sidelnik.
Przypomnijmy, że od 1 stycznia tego roku JPK_VAT, czyli ewidencję zakupów i sprzedaży w formacie elektronicznym, składają wszyscy czynni podatnicy VAT (firmy największe, średnie, małe i mikro). Ponad 1,5 mln przedsiębiorstw wysyła w ten sposób co miesiąc prawie 1,7 mln plików. Dzięki temu fiskus otrzymuje ogromną ilość informacji nie tylko o pojedynczych transakcjach, ale też o przepływach finansowych w przedsiębiorstwie.