Sprzedaż nieruchomości będącej towarem, a nie składnikiem majątku, nie tylko nie jest opodatkowana ryczałtem ewidencjonowanym, ale i pozbawia prawa do niego – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie.



Sprawa dotyczyła mężczyzny, który w lipcu 2013 r. sprzedał działkę w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Nie miał jej jednak wpisanej do ewidencji środków trwałych. W listopadzie 2013 r. podatnik oddał w najem, w ramach prowadzonej firmy, inną nieruchomość. Spór sprowadzał się do tego, w którym momencie utracił prawo do ryczałtu: w momencie sprzedaży działki (lipiec) czy wynajmu kolejnej nieruchomości (listopad).
Tej formy opodatkowania nie stosuje się bowiem do usług wymienionych w załączniku nr 2 ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 2157 ze zm.). Wśród wymienionych tam czynności jest m.in. kupno i sprzedaż nieruchomości na własny rachunek (poz. 27) oraz wynajem lub usługi zarządzania nieruchomościami własnymi lub dzierżawionymi (poz. 28). Wynika to z art. 8 ust. 1 pkt 3 lit. e ustawy.
Organy podatkowe uważały, że choć sprzedana działka nie była środkiem trwałym, to i tak mężczyzna sprzedał ją w ramach działalności gospodarczej – jako towar. W związku z tym już w momencie zbycia stracił prawo do ryczałtu. Stało się to zatem w lipcu 2013 r. i podatnik powinien zapłacić 19 proc. PIT od dochodu ze sprzedaży nieruchomości – stwierdził fiskus.
Podobnie nakazał opodatkować dochód z najmu innej nieruchomości.
Mężczyzna uważał natomiast, że sprzedaż działki w lipcu 2013 r. miała charakter incydentalny. Nie można więc jej traktować jako usługi w zakresie kupna i sprzedaży nieruchomości, która powodowałaby utratę prawa do rozliczenia ryczałtem – przekonywał. W jego ocenie taki skutek miał dopiero wynajem kolejnej nieruchomości w ramach działalności gospodarczej, co nastąpiło dopiero w listopadzie 2013 r.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie przyznał rację fiskusowi. Ocenił, że choć sprzedana działka nie była środkiem trwałym, to jednak jej zbycie miało miejsce w ramach przedsiębiorstwa podatnika. Potwierdzały to bowiem zapisy w umowie sprzedaży, faktura dokumentująca transakcję oraz wykazanie przychodu w ramach działalności gospodarczej. Sąd uznał zatem, że był to obrót nieruchomością jako towarem, co wyklucza korzystanie z ryczałtu. Z dniem tej czynności mężczyzna stracił też prawo do opodatkowania w tej formie pozostałych swoich przychodów – orzekł WSA.
Wyjaśnił, że utraty prawa do ryczałtu nie spowodowałaby jedynie sprzedaż nieruchomości stanowiącej środek trwały (art. 12 ust. 1 pkt 5 lit. f ustawy).
Sąd nie zgodził się też z podatnikiem, że incydentalny charakter transakcji nie pozwala uznać jej za zawartą w ramach działalności gospodarczej. Podkreślił, że nawet jednorazowa czynność może mieć profesjonalny charakter.
Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Rzeszowie z 19 kwietnia 2018 r., sygn. akt I SA/Rz 171/18. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia