„Jesteśmy na finiszu prac nad nimi (zasadami dobrych praktyk - PAP). Co do swej treści lista jest praktycznie ukończona, podlega wewnętrznym konsultacjom z Krajową Administracją Skarbową” – powiedział Gruza. Poinformował, że w najbliższym czasie resort finansów ją przedstawi.
W założeniu lista praktyk świadczących o należytej staranności firmy w VAT miała zawierać działania, których spełnienie chroniłoby firmy przed wplątaniem w oszustwa VAT i konsekwencjami tego.
We wrześniu ubiegłego roku br. zakończył się pierwszy etap konsultacji w tej sprawie. Wiceminister Gruza mówił wówczas, że pod koniec października powinny być gotowe propozycje, które będą dalej konsultowane i procedowane - po podjęciu decyzji, jaką rangę formalną będzie miał dokument.
Na początku stycznia Gruza tłumaczył, że opóźnienie spowodowane było gorączką prac parlamentarnych i skomplikowaniem tematu. Wyjaśnił, że celem listy jest ochrona podatników. "Oczywiście każda tego typu +check lista+ - i to było w pierwszym dokumencie mówiącym o tej należytej staranności - nie może być idealnie precyzyjna i kompletna" - zastrzegł Gruza.
W połowie lutego br. prezes Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego branży RTV i IT ZIPSEE "Cyfrowa Polska" Michał Kanownik, który jest członkiem zespołu zajmującego się wspólnie z resortem finansów przygotowaniem dokumentu poinformował, że prace nad kodeksem są na finiszu.
Kanownik wyjaśnił, że będzie on miał formę objaśnień podatkowych, choć miał zawierać wykaz czynności, które podatnik miał wykonać, aby można było uznać, iż dokonał należytej staranności w VAT. Zdaniem Kanownika, w ten sposób nie dało się jednak kodeksu sformułować, m.in. ze względu na bezpieczeństwo fiskusa. Chodziło o to, żeby kodeks nie posłużył do zabezpieczenia także oszustom podatkowym.
"Dlatego ma to bardziej formę instrukcji dla podatnika odnośnie sytuacji, które powinny wzbudzać w nim szczególną uwagę przy danym kontrakcie i danym kontrahencie" - mówił szef ZIPSEE "Cyfrowa Polska".