Komitet Stały Rady Ministrów dał zielone światło dla obniżki akcyzy na piwa regionalne i krafty. Krytyczne uwagi wobec pomysłu fiskusa wycofał bowiem resort zdrowia.
O sprawie napisał jako pierwszy portal politykazdrowotna.com. Chodzi o projekt nowelizacji rozporządzenia ministra finansów w sprawie zwolnień od podatku akcyzowego z 24 lutego 2017 r. (Dz.U. z 2017 r. poz. 430 i 1440). Resort chce dzięki niemu zwiększyć ulgi podatkowe dla najmniejszych browarów regionalnych i rzemieślniczych. Obecnie mali i średni producenci korzystają z preferencji w akcyzie w zależności od tego, ile wyprodukują piwa. Te browary, które w ciągu roku nie przekroczą poziomu 20 tys. hl, oszczędzają 30 zł na każdym hektolitrze. Jeśli produkcja jest mniejsza niż 70 tys. hl, ulga wynosi 15 zł. Browar, który nie przekroczy 150 tys. hl, oszczędza 12 zł, a ten, który nie przekroczy limitu 200 tys. hl – 9 zł.
Projekt przewiduje zniesienie takiego podziału. Wszystkie browary, które nie wyprodukują rocznie więcej niż 200 tys. hl piwa, zapłacą daninę o połowę niższą niż pozostali przedsiębiorcy (płacą oni 7,79 zł od 1 hl za każdy stopień Plato gotowego wyrobu). Resort zdrowia blokował ten pomysł, uznając, że przełoży się on na obniżkę ceny alkoholu.
– To ostatnia rzecz, jakiej potrzebuje polska polityka zdrowotna – przekonywało ministerstwo. Fiskus odpierał zarzuty, wskazując, że chodzi o piwa i tak droższe od ich tradycyjnych odpowiedników, a nowelizacja ma nie tyle obniżyć ich ceny, ile polepszyć sytuację branży i zachęcić ją do zwiększenia produkcji. Teraz wydaje się, że nowelizacja znalazła się już na ostatniej prostej.
Etap legislacyjny
Projekt czeka na przyjęcie przez rząd