Na podwyższeniu limitu ograniczającego stosowanie 50-proc. kosztów uzyskania przychodów skorzysta 21 tys. podatników. Na początku będzie to kosztować budżet nieco ponad 60 mln zł - wynika z Oceny Skutków Regulacji projektu, którym we wtorek zajmuje się rząd.

Chodzi o projekt nowelizacji ustaw podatkowych, do którego włączono propozycję dwukrotnego zwiększenie limitu dochodów, do których zastosowanie mogą mieć 50-proc. koszty uzyskania przychodów. Limit ten ma wzrosnąć o 100 proc., do kwoty 85 tys. 528 zł. Zgodnie z oceną skutków regulacji, zmiana będzie początkowo kosztować budżet 61 mln zł, po czym kwota ubytku dla budżetu będzie stopniowo rosła, by po dziesięciu latach wynieść 81 mln zł.

"Skutek został oszacowany na podstawie analizy danych wynikających z zeznań podatkowych za 2015 r. złożonych przez podatników podatku dochodowego od osób fizycznych, uzyskujących przychody, do których miały zastosowanie 50-proc. koszty uzyskania przychodów. Analiza ta wykazała, że w 2015 r. 21 tys. podatników uzyskało przychody ze stosunku pracy oraz przychody z praw autorskich i innych praw w kwocie przekraczającej 85 tys. 528 zł" - napisano w OSR.

Dodano, że łącznie przychody tej grupy podatników w 2015 r. wyniosły 2,5 mld zł, a zastosowane koszty uzyskania przychodów 0,9 mld zł.

W zeszły piątek wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński oraz wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki zapowiedzieli, że wzrośnie dwukrotnie limit dla twórców, od którego będzie można liczyć 50-proc. koszty uzysku.

"Jak pamiętamy wszyscy, w roku 2012 r. poprzedni rząd zlikwidował ulgi dla twórców. "Nasz rząd wprowadził do prac ustawę, która miała przywrócić te ulgi. Pracujemy nad nią już od roku i dziś mamy pierwszą dobrą informację" - mówił Gliński dziennikarzom.

Morawiecki powiedział, że dzięki uszczelnieniu podatków, zwłaszcza w obszarze CIT i VAT, pieniądze zabrane przestępcom podatkowym i oszustom oddane zostaną artystom. Dodał, że cieszy się, iż rząd idzie w ślady marszałka Piłsudskiego, bo to on w 20-leciu międzywojennym dał artystom pewne preferencje podatkowe. Dodał, że współcześni artyści i ci, którzy pielęgnują dobra kultury wzbogacają nas i mają bezpośrednie przełożenie na gospodarkę.

Twórcom przysługuje ulga w PIT - mogą korzystać z 50-proc. kosztów uzyskania przychodów. Od 2013 r. wprowadzono jednak jej ograniczenie; 50-proc. koszty nie mogą przekroczyć połowy kwoty stanowiącej górną granicę pierwszego przedziału skali podatkowej, czyli 42 tys. 764 zł. Oznacza to, że nie mają zastosowania do dochodów uzyskanych po przekroczeniu 85 tys. 528 zł.