Namawianie podatników prowadzących faktycznie działalność gospodarczą do ponownego złożenia wniosku o rejestrację dla celów VAT jest niezgodne z prawem.
Najczęstsze przypadki wyrejestrowywania to nieskładanie deklaracji przez 6 miesięcy albo dwa kolejne kwartały, albo składanie ich (przez ten sam czas) bez wykazania w nich sprzedaży lub nabycia towarów lub usług z podatkiem do odliczenia. Powodem wykreśleń jest też niezgodność z prawdą danych w zgłoszeniu rejestracyjnym.
W praktyce wygląda to najczęściej tak: podatnik zostaje wykreślony z rejestru podatników VAT czynnych, następnie dowiaduje się o wyrejestrowaniu (często od swojego kontrahenta) i udaje się do swojego urzędu skarbowego w celu wyjaśnienia sprawy.
Przerwa kosztowna dla obu stron
Częstą praktyką urzędów jest w takiej sytuacji wmawianie podatnikom, że mają ponownie złożyć wniosek o rejestrację. Niestety nie każdy zdaje sobie sprawę z konsekwencji takiego działania. A skutek jest taki, że w okresie pomiędzy wyrejestrowaniem a złożeniem wniosku o ponowną rejestrację zachodzi przerwa. Podatnik w tym okresie nie widnieje w rejestrze. Konsekwencje tego mogą być dramatyczne zarówno dla niego, jak i jego kontrahentów.
Jeżeli w tym czasie wyrejestrowany podatnik faktycznie świadczył usługi albo dostarczał towary i wystawiał faktury, to u jego nabywców – zgodnie z praktyką organów podatkowych – może być zakwestionowane prawo do odliczenia podatku naliczonego wynikającego z tych faktur. Natomiast sam podatnik ma obowiązek zapłacić podatek od wykonanych dostaw i usług, mimo że niekoniecznie – znów zgodnie ze stanowiskiem niektórych organów podatkowych – ma prawo do odliczenia podatku naliczonego od zakupów dotyczących jego działalności opodatkowanej.
W moim przekonaniu, namawianie podatników prowadzących faktycznie działalność gospodarczą do ponownego złożenia wniosku o rejestrację dla celów VAT jest niezgodne z prawem. Warto zwrócić tu uwagę na następujące przepisy:
● zgodnie z art. 96 ust. 9d ustawy o VAT, przepis dotyczący wyrejestrowania podatnika, który przez 6 kolejnych miesięcy nie złożył deklaracji VAT 7 albo VAT 7K, nie ma zastosowania, gdy w wyniku wezwania przez naczelnika urzędu skarbowego podatnik udowodni, że prowadzi opodatkowaną działalność gospodarczą oraz złoży niezwłocznie brakujące deklaracje;
● zgodnie z art. 96 ust. 9e ustawy o VAT przepis dotyczący wyrejestrowania podatnika nie ma zastosowania, gdy niewykazanie w deklaracji (przez 6 kolejnych miesięcy) sprzedaży lub nabycia towarów lub usług z kwotami podatku do odliczenia wynikało ze specyfiki prowadzonej przez podatnika działalności gospodarczej,
● zgodnie z art. 96 ust. 9h ustawy VAT, naczelnik urzędu skarbowego przywraca zarejestrowanie podatnika, o którym mowa w ust. 9 i ust. 9a pkt 2, bez konieczności składania zgłoszenia rejestracyjnego, jeżeli podatnik udowodni, że prowadzi opodatkowaną działalność gospodarczą i niezwłocznie złoży brakujące deklaracje.
Wymienione przepisy wskazują zatem jednoznacznie, że brak jest podstaw do składania przez wyrejestrowanego podatnika ponownego wniosku o rejestrację dla celów VAT.
Dlaczego organy podatkowe wprowadzają w błąd podatników? Nie wiem. Wiem natomiast, że to problem dla wszystkich, nie tylko dla podatnika, ale również jego kontrahenta i urzędników, którzy są zmuszeni do wszczynania postępowań wyjaśniających w celu ustalenia, czy kontrahent wyrejestrowanego podmiotu ma prawo odliczyć podatek naliczony. A wystarczy przecież przeczytać przepisy, które pod tym akurat względem są jasne.
Rejestracja to formalność
Warto zwrócić też uwagę na inną istotną kwestię, o której organy podatkowe chyba zapominają. Bycie podatnikiem nie zależy od tego, czy ktoś jest zarejestrowany jako podatnik VAT czynny. Na taki status nie ma wpływu także to, czy podatnik składa deklaracje. Jeżeli dany podmiot wykonuje samodzielnie działalność gospodarczą w rozumieniu art. 15 ustawy VAT, działa w charakterze podatnika, dokumentując świadczenie usług czy dostawę towarów fakturą VAT, to jest podatnikiem VAT czynnym, a podmiot, który otrzymał fakturę, ma prawo do odliczenia podatku naliczonego VAT (np. wyrok NSA z 20 kwietnia 2011 r., sygn. I FSK 268/11; wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 22 grudnia 2010 r., sygn. C-438/09).
I jeżeli nawet dojdzie do wyrejestrowania z VAT, to ponowna rejestracja musi zostać dokonana z datą, gdy doszło do wyrejestrowania.
Tylko zarejestrowani po 31 grudnia 2016 r.
Doświadczenia pokazują, że część organów podatkowych faktycznie przywraca rejestrację od daty wyrejestrowania i to również wobec podmiotów, które wcześniej w ogóle nie zarejestrowały się dla celów VAT, bo przykładowo nie wiedziały, że są podatnikami. Dotyczy to przede wszystkim podmiotów zagranicznych, które często dopiero po fakcie dowiadują się, że powinny zarejestrować się w Polsce dla celów VAT. Oczywiście przywrócenie do rejestru jest możliwe, tylko jeśli udowodnią, że prowadziły działalność gospodarczą.
Ale są też urzędy skarbowe, które stoją na stanowisku, że ponowna rejestracja z datą wyrejestrowania jest możliwa tylko pod warunkiem, że podatnik został zarejestrowany dla celów VAT po 31 grudnia 2016 r. Nie jest to natomiast możliwe wobec podatników, którzy zostali zarejestrowani przed 2017 r. i stracili przed tą datą lub później status podatnika VAT czynnego. Urzędy twierdzą, że takim podatnikom nie można przywrócić rejestracji, jeżeli nie złożą oni ponownego zgłoszenia. Rzekomo nie pozwala na to art. 13 ustawy zmieniającej (Dz.U. z 2016 r. poz. 2024).